Co wspólnego ma tipi, pióropusz oraz urodziny naszego dziecka? Właśnie w takim klimacie przyjęcia organizuje Wioska Indiańska Pocahontas, gdzie nasze pociechy na chwilę przemienią się w jednego z członków plemienia.
- Impreza urodzinowa pozwala połączyć uroczystość ze zdrowym, aktywnym wypoczynkiem. Dobieramy zabawy tak, by wszyscy uczestnicy angażowali się w nie - mówi Augusta Andryszczyk, właścicielka firmy Printylandia. - Dzieci uczą się wzajemnego szacunku, zdobywają sprawności na naszym terenie rekreacyjnym oraz rozwijają koncentrację i zdolność kreatywnego myślenia.
Program dzieli się na cztery etapy wtajemniczenia. Pierwszym jest zapoznanie się jubilata i jego gości ze światem Indian, poznanie ich obrzędów i rytuałów, które wieńczy przyjęcie do szczepu indiańskiego i wręczenie pierwszych piór. W kolejnych etapach dzieci zaznajomione zostaną ze sposobem zdobywania sprawności, za co rozdawane będą pieczęcie lub spotkają się z wielkim wodzem wioski w jego tipi.
W programie zabaw przygotowano między innymi: indiański tor przeszkód, walkę na równoważni, strzelanie z łuku, bieg Apacza, wyścigi jaszczurek, a to dopiero początek atrakcji.
Trzy godziny wizyty w Wiosce Indiańskiej Pocahontas kosztują 300 zł (od poniedziałku do piątku) lub 350 złotych (w weekend). Cena ustalona dla grupy 10 osób.
5/Marcin Oliva Soto
Robiąc lizaki lub piekąc babeczki, też można się dobrze bawić. Urodziny to dla dziecka z pewnością jeden z najważniejszych dni w roku. Jubilat musi się czuć wyjątkowo. Warto także zadbać, by chociaż tego dnia dzieci oderwać się od ekranów monitorów i telewizorów.
Wideo
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
