- Palą plastikowymi butelkami i oponami. Przez to zatruwają powietrze - skarży się na Romów Barbara Tylisz, mieszkanka ul. Kamieńskiego.
Teren dawnych ogródków działkowych przy Kamieńskiego stał się osiedlem Romów co najmniej rok temu. Wcześniej Cyganie koczowali na osiedlu Widawa. Chatki, w których teraz żyją wybudowali z desek, sklejek i dywanów. Ogrzewają je małymi piecami, w których palą znalezionym drewnem.
- Przeważnie przynosimy deski ze śmietnika, czasem ktoś nam coś podrzuci - opowiada Markoj, jeden z Romów mówiących po polsku.
Ci Cyganie z rumuńskimi paszportami są obywatelami Unii Europejskiej, dlatego wrocławska straż miejska i pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej próbują im pomóc. - Naszym zadaniem jest pomóc każdemu, kto tego potrzebuje. Odwiedzamy ich, a szczególnie teraz, kiedy robi się zimno. Jeśli potrzebują koców czy ubrań, mogą się do nas zgłosić - mówi Jacek Sutryk, dyrektor MOPS.
Zobacz także: Przy Krakowskiej stanęło 9 przyczep kempingowych
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?