Wielkie liczenie punktów

W większości szkół wyższych termin, do którego zainteresowani mogli rejestrować się na studia, upłynął na początku lipca. Teraz pracę rozpoczynają komisje rekrutacyjne.

Zasady rekrutacji osób, które zdawały maturę w tym roku, na wszystkich uczelniach są podobne. Jednak liczba punktów, przesądzająca o miejscu na liście, obliczana jest indywidualnie dla każdego kierunku. Liczą się wyniki z egzaminu dojrzałości, a na wybranych kierunkach także oceny z egzaminów wstępnych i rozmów kwalifikacyjnych.

Przykładowo, na Politechnice Wrocławskiej dodatkowy egzamin z rysunku czeka kandydatów na Wydziale Architektury – kierunek architektura i urbanistyka.

Na Uniwersytecie Wrocławskim egzaminy będą zdawać kandydaci na pedagogikę – specjalność kształcenie zintegrowane i edukacja przedszkolna, a rozmowę kwalifikacyjną będą musiały przejść osoby, które wybrały muzykologię bądź Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne. Na Akademii Medycznej egzaminy z biologii, fizyki i chemii są obowiązkowe tylko dla ubiegłorocznych maturzystów.

Brak na świadectwie dojrzałości, któregoś z wymaganych na dany kierunek przedmiotów, nie grozi jeszcze dyskwalifikacją. Zmniejsza to jednak szanse kandydata, ponieważ liczba punktów z tego przedmiotu wynosi 0.

Nie są bez szans
Maturzyści z tzw. „starą maturą” rejestrują się w taki sam sposób, jak tegoroczni absolwenci, jednak zasady rekrutacji każda uczelnia ustala osobno. Najczęściej o miejscu na liście decyduje konkurs świadectw, są jednak kierunki, gdzie obowiązują ich ponadto egzaminy czy testy. Jeśli na ich świadectwie dojrzałości nie znalazł się przedmiot wymagany dla danego kierunku, wówczas pod uwagę brana jest ocena ze świadectwa ukończenia szkoły.
W innej sytuacji są osoby objęte amnestią maturalną, czyli te, które mimo że nie zdały jednego przedmiotu otrzymały świadectwo dojrzałości.
– Tacy absolwenci nie mogą być zdyskwalifikowani – mówi Małgorzata Gregier-Głowacka, kierownik Działu Nauczania Uniwersytetu Wrocławskiego. – Będą traktowani podobnie jak inni maturzyści. Wiele jednak zależy od kierunku, na który się zdecydują i od wymaganych dla niego przedmiotów. Jeśli jest to przedmiot kluczowy dla danego kierunku, suma punktów może być zbyt mała, by znaleźć się na liście osób zakwalifikowanych. Dlatego najbezpieczniej będzie jeśli wybiorą kierunek, na który obowiązują zdane przez niego pozostałe przedmioty.

Sprawdź, czy jesteś na liście
Następnym etapem drogi na studia jest ogłoszenie listy osób zakwalifikowanych do postępowania rekrutacyjnego. Liczba kandydatów znajdujących się na niej może przekraczać limit przyjęć na danym kierunku. – Bierzemy pod uwagę fakt, że kandydaci mieli możliwość zgłoszenia się na kilka kierunków – zaznacza Małgorzata Gregier-Głowacka. – Potwierdzeniem wyboru jednego z nich jest złożenie kompletu dokumentów tj. wydrukowanego kwestionariusza, świadectwa dojrzałości, kserokopia dowodu tożsamości, zaświadczenia lekarskiego, fotografii. Na niektórych uczelniach, np. Uniwersytecie Przyrodniczym wymagane jest także oświadczenie o wyborze studiów. Wówczas zapadnie decyzja o przyjęciu na studia, a listy przyjętych zostaną ogłoszone w drugiej połowie lipca.

U artystów inaczej
Swoimi prawami rządzą się uczelnie artystyczne. Takie jak Akademia Muzyczna, Akademia Sztuk Pięknych czy Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna. Tutaj najważniejszą rolę odgrywają kilkuetapowe egzaminy praktyczne.Większość z nich odbyła się już w czerwcu, a o tym, kto został zakwalifikowany kandydaci dowiedzą się w lipcu.

Kto pierwszy, ten... studiuje
Inaczej wygląda rekrutacja w szkołach niepublicznych. Rejestrować się w nich można najczęściej do połowy września. O przyjęciu na studia decyduje kolejność zgłoszeń. Po dokonaniu rejestracji przez internet, lub – w zależności od szkoły – składając podanie o przyjęcie na studia należy złożyć wymagane dokumenty. Ostatni etap, to podpisanie z uczelnią umowy o kształceniu. Zdarza się jednak, że i tu wyniki egzaminu dojrzałości mają znaczenie.
– U nas liczy się duża liczba punktów z matury (za ocenę z języka polskiego i obcego lub języka obcego i matematyki), lub – w przypadku „starych” matur świadectwo z wyróżnieniem – mówi Anna Nagórko, kierownik Biura Informacji i Rekrutacji Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. – Dzięki nim, w programie Very Important Student kandydaci nie płacą czesnego przez pierwszy semestr nauki w WSB. Zasada ta dotyczy również laureatów olimpiad przedmiotowych krajowych lub okręgowych.