Wandale niszczą elewacje w naszym mieście

Wandal lub wandale uparli się w ostatnim czasie głównie na budynki będące w zarządzie Zarządcy Nieruchomości Izyda. Zniszczeniu ulegają zarówno bloki mieszkalne, ale także garaże, a nawet samochody. Niestety walka z wandalem przypomina tę z wiatrakami. Do tej pory nie pomogła ani nagroda obiecana przez zarządcę ani działania policji. Mieszkańcy i ZN Izyda jednak nie tracą nadziei i wierzą, że wspólnymi siłami uda powstrzymać się wandala przed kolejnymi zniszczeniami.

Zgłaszajmy każdy przypadek
O podjęcie wspólnych działań zmierzających do ustalenia sprawcy między innymi do mieszkańców zwrócił się Zarządca Nieruchomości, którego to właśnie mienie zazwyczaj ulega zniszczeniu.
- Od dłuższego czasu nieznany sprawca na terenie Oleśnicy systematycznie dopuszcza się aktów wandalizmu polegających na pomalowaniu sprayem budynków mieszkalnych, garaży oraz samochodów - czytamy w piśmie nadanym przez zarządcę skierowanym także do Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
- Często na skutek akcji wandalizmu w krótkim okresie czasu zostaje uszkodzone mienie znacznej wartości - informuje ZN Izyda i dodaje, że z obserwacji dokonanych przez pracowników firmy wynika, iż wiele z wykonywanych dewastacji może być dokonanych przez tego samego sprawcę w związku z powtarzającym się tym samym napisem (red. wzór czy kolor farby) na różnych obiektach znajdujących się w niedalekim sąsiedztwie względem siebie.
- Zdajemy sobie sprawę, że wielu z poszkodowanych mogło nie zgłosić oficjalnie zaistnienia zdarzenia dlatego prosimy o zgłaszanie uszkodzonego mienia oraz wskazywanie sprawcy lub sprawców, którzy mogli je dokonać - czytamy dalej w piśmie.

Niszczą jak popadnie
Do tej pory szpecące napisy pojawiły się m.in. na budynkach mieszkalnych przy ul. Cieszyńskiego 2, 4, Narutowicza 4-5, Sudoła 1, 37-38, Klonowej 2b, Padarewskiego 5, Małopolnej 14-20, Daszyńskiego 8-8c czy Sienkiewicza 9-10. Zniszczeniu uległy także jak wspomniał zarządca garaże. Te wandal pryskał sprayem m.in. przy ul. Klonowej i Sudoła. Przy ul. Klonowej także wandal pokusił się o oszpecenie punktu handlowego.
Kiedy na początku roku pojawiły się pierwsze napisy przypominające graffiti ZN Izyda ogłosił nagrodę pieniężną w wysokości 500 zł za wskazanie artysty, który podjął się stworzenia szpecących budynki dzieł. Niestety nikt za swoje czyny nie odpowiedział. Sprawą zajmuje się policja, a także czujni mieszkańcy, którzy mają dość brzydkich ozdób na swoich budynkach.
W tym przypadku na pewno aby usprawnić działania zmierzające do ustalenia sprawcy pomocne byłyby kamery. Te jednak na nic się zdają ponieważ sprawca działa głównie w godzinach nocnych. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.