Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odbudowa Bogatyni już wkrótce ruszy pełną parą

Katarzyna Wilk
Marcin Oliva Soto
Remonty w zniszczonej przez ubiegłoroczną powódź Bogatyni nabierają coraz większego tempa. Magistrat rozstrzygnął właśnie cztery przetargi na kompleksową odbudowę ulic zniszczonych przez żywioł. Dziś jednak mieszkańcy narzekają. - Po wielu ulicach spacer z dzieckiem w wózku to utrapienie - skarży się Matylda Krośnicka, mieszkanka Bogatyni.

Ale jest szansa, że już za kilka miesięcy to się zmieni: rozstrzygnięte przetargi mają być zrealizowane do listopada. Lada dzień rozpoczną się prace na ul. Kościuszki. Inwestycja będzie kosztować ok. 5 mln zł, a roboty wykona konsorcjum firm: Zakład Instalacyjno-Budowlany Eltore z Lubania oraz Przedsiębiorstwo Robót Instalacyjnych Insbud ze Zgorzelca. - Prace będą polegały nie tylko na położeniu nowej nawierzchni drogi i budowie nowych chodników - mówi Marcin Kiersnowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Bogatyni. - Ale także na odbudowie murów oporowych rzeki Miedzianki i wymianie sieci kanalizacyjnej - wylicza Kiersnowski.

Blisko 3 mln zł pochłonie modernizacja ul. Nadrzecznej. Tutaj również, aby wylać nowy asfalt, niezbędna jest naprawa muru oporowego Miedzianki.

Popowodziowa odbudowa obejmie także ulicę Górną (koszt ponad 1,5 mln zł). Roboty na ulicy Leśnej, która ucierpiała najmniej, będą natomiast kosztować około 500 tys. zł.

Władze zapowiadają kolejne przetargi: na odbudowę m.in. ul. Głównej w Markocicach, ul. Olgi Boznańskiej i budowę oświetlenia ulicznego w Markocicach.
Pełną parą idą remonty mostów i kładek przez Miedziankę. W sumie odbudowanych zostanie 11 przepraw. Najdalej posunięte są roboty w centrum Bogatyni przy skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Kościuszki oraz w Markocicach przy ul. Głównej.
Nowe obiekty mostowe zostaną przystosowane do otoczenia, tak by pasowały do charakteru miasta. Ich wizualizacje wyglądają imponująco. Będą miały kute, stylizowane balustrady, bariery ochronne oraz odpowiednie podświetlenie.
Nadal jednak jest wiele do zrobienia. Wyremontować trzeba drogi powiatowe, w tym najbardziej zniszczoną ul. Tu-rowską, na którą pomstują bogatynianie. Droga w tej chwili wygląda jak szutrowa.

Zgorzelecki samorząd starał się o promesę z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na dofinansowanie, ale - jak dotąd - bezskutecznie.
- W piątek ponownie złożyliśmy wniosek o 2 mln złotych promesy. Czekamy na decyzję w tej sprawie - wyjaśnia Monika Święcicka-Kozakiewicz ze zgorzeleckiego starostwa.

Dodaje też, że do powiatu należy jedynie remont drogi, a modernizacja instalacji pod jej nawierzchnią, jak np. sieć wodociągowo-kanalizacyjna, już należy do kompetencji gminy Bogatynia.

To dzięki wsparciu finansowemu z resortu spraw wewnętrznych poszkodowana gmina Bogatynia prowadzi odbudowę miasta. W tym roku samorząd najpierw w lutym otrzymał 2 mln zł, a następnie w marcu blisko 31 mln zł z rządowej puli usuwania skutków powodzi.

Skala zniszczeń w Bogatyni, poczynionych przez sierpniową powódź w 2010 roku, jest ogromna. Straty w infrastrukturze oszacowano na 250 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto