Jacek Matysiak przed 27 laty chodził tu do zerówki. Potem razem z innymi mieszkańcami walczył, by w tym budynku powstała filia SP 19. Mieszkańcy dopięli swego w 1996 roku. - Mój syn pójdzie teraz do trzeciej klasy, a córka do zerówki - mówi pan Jacek.
- Chłopiec sam by tutaj doszedł, a przyprowadzenie dziewczynki zajęłoby babci kilka minut. Od nowego roku szkolnego dzieci będą musiały przejechać ponad trzy kilometry na ul. Rzeczypospolitej, gdzie mieści się główna siedziba szkoły. Patrycja Kopacz nie wyobraża sobie, że puści swojego siedmioletniego Cypriana samego. - Ale ja mam jeszcze dziesięciomiesięczną córeczkę - skarży się pani Patrycja. - Żeby zawieźć syna do szkoły, będę musiała ją też zabrać i jechać autobusem. A potem to samo, żeby go przywieźć do domu. Tutaj miałam kilka metrów do przejścia.
Sebastian Jabłoński osiedlił się w tej dzielnicy trzy lata temu. Kameralna podstawówka była głównym atutem. Starsze dzieci mogły same chodzić, bo tutaj prawie ruchu nie ma.
- Mamy trójkę dzieci - mówi Iwona Jabłońska. - Żeby zawieźć jedno, dwoje będę musiała ciągnąć ze sobą. To miesięcznie dodatkowy wydatek ponad 100 złotych - wylicza. Mieszkańcy zebrali 77 podpisów pod petycją przeciwko likwidacji filii. Złożyli ją w legnickim magistracie i czekają, co się z nią stanie.
Tadeusz Spendowski, dyrektor wydziału oświaty w magistracie, wylicza, że do tej filii uczęszczało 50 dzieci - do zerówki i trzech klas podstawówki. - Budynek jest w złym stanie technicznym - przekonuje. Nie było świetlicy i stołówki. Rocznie na utrzymanie tej placówki miasto wydawało ponad 300 tys. zł. - Uczniom zostaną zwrócone koszty dojazdu. Od tej decyzji nie ma odwrotu - mówi dyrektor.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
