Cały czas słyszymy o kryzysie, który nęka sport, finanse, turystykę... Na szczęście kabarety nie wydają się ulegać tej tendencji spadkowej. Jak mówią organizatorzy Wrocławskiej Mocy Kabaretowej, podczas śmiechu wartej imprezy będziemy mieli okazję podziwiać artystów obdarzonych mocą poczucia humoru.
Całość poprowadzi Kacper Ruciński, komik uprawiający Stand up Comedy (czyli sztukę prowadzenia monologu ze sceny), a zapytany o swoje trzy największe zalety odpowiada: pewny siebie, bezczelny i niesympatyczny.
Do zabawy dołączy Kabaret "Limo", który swoją karierę zaczął od podbicia czarnymi trampkami serc jury "Paki".
Nie można też zapomnieć o "Paranienormalnych". Choć jest to dość młody kabaret (powstał w 2004 roku), już zdążył się wpisać w kulturę popularną. Głównie za pomocą tekstów słynnej Mariolki, będącej parodią współczesnych nastolatek. Igor Kwiatkowski, Robert Motyka, Michał Paszczyk i Rafał Kadłucki zadbają, by publiczność pokładała się ze śmiechu, podczas gdy im nie drgnie nawet powieka. W końcu są profesjonalistami, a czasem nawet aktorami (jak sami o sobie piszą).
Kolejną z grup, jakie obejrzymy podczas Wrocławskiej Mocy Kabaretowej, będzie Kabaret "Smile", którego członkowie zapewniają wszystkich, że skecze pisze im samo życie. Ich numery opowiadają o sprawach przyziemnych, jak supermarket, reklama czy szafa. Co ciekawe nawet w tych drobiazgach "Smile" jest w stanie odnaleźć śmiesznostki.
Niekwestionowaną gwiazdą całej imprezy jest jednak Marcin Daniec, jeden z najpopularniejszych polskich satyryków ostatniego dwudziestolecia, którego wszyscy na pewno znają z jego estradowych wcieleń w Marcinka, czyli duże dziecko.
Bilety od 30do 90 zł.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?