Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znani i ich pupile: Jumper, pies szefowej hufca ZHP

PG
Archiwum prywatne
Jumper na pierwszy rzut oka – to poważny pies. Ale niech nikogo nie zmyli silna postura. Najbardziej lubi podskakiwać i zdarza mu się biegać za swoim ogonem...

Od roku w domu Nadziei Homendy, szefowej hufca ZHP Ziemi Wałbrzyskiej mieszka Jumper, śliczny, brązowy bokser.
– Wszyscy jesteśmy alergikami i nie powinniśmy mieć psa, ale uległam prośbom córek, no i jest – mówi pani komendant. Przyznaje, że dziewczynki – 7,5 letnia Maja i 4-letnia Emilka strasznie „męczyły” i na dzień dziecka dostały szczeniaczka.
Miały uczyć się przy nim obowiązkowości. Masę obowiązków, w tym poranne spacery wziął jednak na siebie Dariusz, mąż pani Nadziei.
– Wychodzę z nim raczej wieczorami. Zajmujemy się Jumperem z wielką przyjemnością, bo to teraz nasz ukochany synuś. Nawet tak na niego mówimy – wyjaśnia ze śmiechem komendant hufca ZHP.
Synuś nie był pierwszym czworonogiem w domu państwa Homendów. Mają też Rudiego i Łolsiego, dwie świnki. Małe stworzonka latem mieszkają na działce. Bawią się z Jumperem. Są śmieszne i okazuje się, że dość inteligentne. – Często biegają luzem i nie psocą. Córka wyciąga je czasami z klatki, sadza na krześle i razem oglądają bajki. Świnki wydają się filmami bardzo zainteresowane – mówi Nadzieja Homenda.
Bardzo lubi zwierzęta. Jak była dzieckiem, to miała w domu psiaka podobnego do polskiego owczarka nizinnego. Znalazła go na podwórku, w krzakach. Ktoś go porzucił i pies był w fatalnym stanie. Mała wtedy Nadzieja przyprowadziła psiaka do domu i był tam 14 lat. – Bardzo go lubiłam. Synusia też uwielbiam. Jest mądry i kochany – mówi pani komendant. – Dzieci mogą z nim robić wszystko, nie ma w sobie ani trochę agresji. Bawi się, kręci za swoim ogonem. Skacze do wszystkiego, stąd właśnie imię Jumper – dodaje.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto