18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie rozgłośnie: Radio Traffic - tutaj słychać rytm miasta

Jacek Antczak
Szef Grzegorz Ossowski i dj  Waldek Darłak uzgadniają, codziennie rano, co się dzieje na 97.8 FM
Szef Grzegorz Ossowski i dj Waldek Darłak uzgadniają, codziennie rano, co się dzieje na 97.8 FM fot. Tomasz Hołod
Wrocławskie rozgłośnie. "Moja muzyka, mój Wrocław" - powtarzają jak mantrę prezenterzy przy każdym wejściu na antenę. I upierają się, że nie są radiem kierowców, ale wszystkich wrocławian. Radio Traffic przedstawia Jacek Antczak

Budzę się piętnaście po piątej, ale tylko po to, by od godziny 6.30 w programie "Radiobudzik" zachęcić wrocławian, by wstali, posłuchali i mieli dobry humor przez cały dzień - zapewnia Waldek Darłak, didżej Radia Traffic. Głos Waldka jest znany wrocławskim słuchaczom od 20 lat. Pracował już w Esce, Klaksonie i Aplauzie. - Dziś (we wtorek - przyp. JA) słuchacze zasypali mnie sympatycznymi esemesami jeszcze przed 7 - pokazuje wiadomości, w których piszą o swojej miłości do żon i chęci sprawienia im prezentu na Dzień Kobiet albo tłumaczą, że "po prostu muuuuszą" od swojego radia dostać nagrodę.

Nie ma co ukrywać, że prezenter do tej aktywności o świcie trochę ich zachęcił, bo w porannym konkursie miał dla słuchaczy karnety na narty do Zieleńca, Karpacza i na Czarną Górę.

Ludzie Radia Traffic, kiedy zasiadają przed mikrofonem, nie bywają w złym humorze - taka praca. Ale gdyby przypadkiem coś ich trapiło, to by słuchacze tego nie wyczuli, nad konsoletą wisi przypominajka: "Za każdym razem, gdy włączysz mikrofon, musisz zachowywać się tak, jakbyś witał nowego słuchacza". I parę przykazań, dotyczących tego, co ich słuchacze powinni wyczuwać: "Radio Traffic - adres, w którym się spotykacie, Muzyka - dlaczego się spotykacie, Wrocław - też tu mieszkasz".

Poczytaj też o Radiu Rodzina

Radio Traffic pojawiło się w eterze na częstotliwości 97.8 FM we wrześniu 2007 roku. - O koncesję na tę częstotliwość starali się najwięksi gracze, właściciele ogólnopolskich sieci stacji radiowych: Eurozet, Time czy Agora. I naszą ofertę uznano za najciekawszą dla wrocławian, co było wielkim sukcesem i zaskoczeniem - wspomina Janusz Wiatrak, właściciel Traffica. - Od tego czasu jesteśmy jedyną niezależną komercyjną rozgłośnią, której program w całości powstaje we Wrocławiu. Inne radia komercyjne, które słychać w mieście, tylko udają, że są wrocławskie, bo przecież mają tylko lokalne wejścia na antenę - wyjaśnia właściciel stacji.

Radia Traffic, które swój nadajnik umieściło na wieży kościoła garnizonowego w Rynku, można słuchać w zasięgu kilkudziesięciu kilometrów od miasta.

Od początku 2013 roku Traffic trochę się zmienia. Choć na fasadzie jego siedziby w dawnej świetlicy zakładów Archime-desa przy ulicy Robotniczej wciąż wisi baner z hasłem "Poruszamy Wrocław", to od dwóch miesięcy obowiązuje już inny "liner" (czyli główne hasło reklamujące i identyfikujące rozgłośnię). - "Moja muzyka, mój Wrocław" mówi o nas wszystko - przekonuje Grzegorz Ossowski, prawie od samego początku dyrektor programowy Traffica. - Jesteśmy radiem muzyczno-informacyjnym, a teraz poszerzamy krąg naszych słuchaczy i kierujemy program przede wszystkim do osób w wieku 20-45 lat, co oznacza, że jesteśmy "radiem dla dorosłych".

Grzegorz Ossowski przekonuje, że nie są radiem lokalnym. To znaczy są, ale unikają tego słowa. - Co to znaczy "lokalne"? To ogólne pojęcie, które niewiele mówi. Przecież wasza gazeta też nie jest lokalna. My jesteśmy "radiem wrocławskim", a wy "Gazetą Wrocławską". I odbiorcy wiedzą, czego się spodziewać i za co nas lubią - tłumaczy dyrektor radia, z pochodzenia jest wałbrzyszaninem, który zaczynał tam w radiu BRW-u. 17 lat temu, po sprowadzeniu się do Wrocławia, pracował w Esce i w TVN-ie.

Chociaż nazwa radia może się kojarzyć przede wszystkim z motoryzacją czy ruchem drogowym, to Traffic nie jest rozgłośnią tylko dla kierowców. - W takim samym stopniu jesteśmy radiem dla pieszych, rowerzystów i tych, którzy lubią siedzieć w domu - śmieje się Ossowski. Choć oczywiście na stronach internetowych radia są aktualne mapki z sytuacją na drogach i wiadomości o remontach czy objazdach, a na antenie regularnie pojawiają się tego typu informacje. Dzięki popularnemu "korkofonowi" Traffica, czyli specjalnemu numerowi telefonu, sami słuchacze informują o wypadkach czy korkach... innych słuchaczy.

Między 10.30 a 14.30 co godzinę Asia Strutyńska, reporterka Traffica, poleca, gdzie w danym dniu warto się wybrać, co koniecznie trzeba zobaczyć i gdzie kulturalnie lub imprezowo można spędzić czas po pracy. Dziś w programie "Time out" zachęca, by przekonać się w kinie, jak to jest "Być jak Kazimierz Deyna" albo posłuchać Niewinnych w Niebie.

Przeczytaj też: Najpiękniejsza piosenka o Wrocławiu

Niebo to wrocławski klub, Niewinni - niezła kapela. Rekomendacje reporterki lecą w radiu, ale samej Joanny przy mikrofonie już nie ma. Nagrała to rano, a teraz biega po mieście. Robi materiał o przenoszeniu się targowiska z ul. Zielińskiego, o problemach ze składowiskami śmieci dla Wrocławia i pojedzie na ulicę Żeromskiego, gdzie w jednym z mieszkań wybuchł gaz. Mirka Szczepanika, dziennikarza sportowego i wydawcę popołudniowych serwisów informacyjnych, też łapię w ostatniej chwili. Śpieszy się na prezentację nowego piłkarza Śląska Wrocław.

- Jest sport, kultura, serwisy informacyjne co godzinę. Nasi reporterzy starają się, by wrocławianie byli dobrze poinformowani o najistotniejszych dla nich sprawach - mówi Grzegorz Ossowski, który właśnie wchodzi na antenę z serwisem ekonomicznym. Dodatkowe serwisy z informacjami wyłącznie z Wrocławia podają 6 razy dziennie.
Poza tym, jak to w radiu komercyjnym, istotną rolę odgrywa muzyka, która umila czas słuchaczom. Traffic gra największe przeboje ostatnich lat oraz klasyki z lat 80. i 90. Akurat skończył śpiewać James Moris-son i na antenie pojawia się wrocławianin Marco z piosenką "Miasto, które nie chce spać". - Lubimy, gdy dla wrocławian śpiewają wrocławianie, to też specyfika naszego radia - mówi Grzegorz, a DJ Waldek włączył mikrofon i przypomina: "Moja muzyka, mój Wrocław".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto