Zerwana sieć trakcji tramwajowej była przyczyną tworzenia się ogromnych korków na ul. Pułaskiego.
Prawie pięć godzin trwała naprawa sieci trakcyjnej, którą zerwał samochód ciężarowy. Ruch wstrzymano po godzinie 15. Samochody utknęły w korku, tramwaje kursowały tylko między zajezdnią przy ul. Ślężnej i Parkiem Południowym - od zajezdni przez ul. Dyrekcyjną, Pułaskiego, Małachowskiego i Piłsudskiego jeździły autobusy zastępcze. Dodatkowe utrudnienia spowodował również autobus, który utknął pod wiaduktem.