Wrocław szykuje się na wyż demograficzny

Dodał, że te inwestycje są konieczne, bo Wrocław przygotowuje się na wyż demograficzny, który nie dotknie innych wielkich polskich miast, oprócz Katowic.
Z wyliczeń magistratu wynika, że w stolicy Dolnego Śląska wyż zaczniemy odczuwać już w roku szkolnym 2012/2013. Wtedy do klas pierwszych podstawówek pójdzie ponad 8600 uczniów. A to niemal o 3,5 tys. pierwszaków więcej niż w rozpoczynającym się za trzy tygodnie roku szkolnym.

- Jeżeli nic nie zrobimy, będzie kłopot - zaznacza Ob-remski, pokazując na wykresach, co by było, gdyby władze nie zaczęły inwestować w nowe klasy i budynki.
Dzisiaj w podstawówkach jest więcej miejsc niż uczniów. W latach 2013 i 2014 ta tendencja się zmieni, bo nie będzie gdzie posadzić ponad 600 uczniów. Najgorsza sytuacja czeka wrocławską oświatę jednak w 2016 r. Wtedy w podstawówkach publicznych będzie się uczyć 37 216 dzieci, a miejsc będzie tylko dla 32 800. Na lodzie więc zostanie... 4500 uczniów?

Takiego czarnego scenariusza mamy jednak uniknąć. Wrocławscy urzędnicy zapewniają, że priorytetem dla nich stanie się poprawa oświatowej infrastruktury, zwłaszcza szkół podstawowych i przedszkoli.

Miasto ma taki plan:
W przyszłym roku ma zostać rozbudowany Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 15 przy ul. Stanisławowskiej. Gmina wyda na to 4,7 mln zł i na ponad 1200 metrach kw. postawi 11 dodatkowych sal dydaktycznych dla 600 dzieci.

Robotnicy pojawią się także przy ul. Kamieńskiego, żeby do 2013 roku powstało tam 18 nowych klas w Szkole Podstawowej nr 20. Efekt będzie taki, że za dwa lata, 1 września, rozpocznie naukę dodatkowo 500 uczniów. Gmina na tę inwestycję wyda 7 mln zł.

O 2 mln zł mniej przeznaczy na rozbudowę podstawówki przy ul. Boya-Żeleńskiego, gdzie utworzonych ma być dodatkowo 9-12 sal lekcyjnych dla 350 dzieci. Pojawią się one tam w 2013 r., bo inwestycja właśnie wtedy będzie zakończona.

Więcej sal (o 14) zyska Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 przy ul. Inflanckiej. Dobudowane zostaną dwie kondygnacje za ponad 5,6 mln zł dla 400 nowych uczniów.

W 2013 roku 12 nowych sal pojawi się w Szkole Podstawowej nr 80 przy ul. Polnej dla 450 dzieci. To przedsięwzięcie powstałoby nawet wtedy, kiedy ministerstwo edukacji nie planowałoby reformy i obowiązkowego wysyłania do szkół 6-latków.

Nowe przedszkole powstanie w 2013 r. przy ul. Semaforowej (200 miejsc), a zespoły przedszkolno-szkolne w 2014 r. przy ul. Zwycięskiej (200 dzieci i 600 uczniów) oraz w 2015 r. przy Stabłowickiej (150 dzieci i 450 uczniów). Ta ostatnia inwestycja to koszt 28 mln zł.

Jarosław Obremski nie wyklucza jeszcze jednego przedsięwzięcia na Jagodnie. Tu w przyszłości mogłoby powstać nowe gimnazjum. Decyzji ostatecznej jednak nie ma. Wrocławscy urzędnicy podejmą ją, kiedy będzie potrzebna taka szkoła na tym rozrastającym się osiedlu. A to zależy już od deweloperów budujących osiedla i od młodych małżeństw z dziećmi, które się tam wprowadzą.

Które wrocławskie szkoły powinny zostać rozbudowane? Gdzie powinny powstać nowe placówki? Podyskutuj