Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Szesnastowieczny mur obronny z budowy Forum Muzyki niszczeje

Marcin Rybak
Szesnastowieczne cegły dziś leżą na budowie na pl. Wolności
Szesnastowieczne cegły dziś leżą na budowie na pl. Wolności Janusz Wójtowicz
Zabytkowe cegły z muru obronnego, odkrytego na budowie Narodowego Forum Muzyki, od kilku miesięcy leżą na placu budowy i nic się z nimi nie dzieje. - Zbliża się zima. Te cegły mają kilkaset lat. Do wiosny nie wytrzymają - mówi jeden z budowniczych.

Tymczasem już dawno miały być chemicznie zabezpieczone przed wilgocią, mikroorganizmami i solą. Potem miały posłużyć do odbudowania fragmentu fortyfikacji. Ale wciąż nie są fachowo zabezpieczone. Nie licząc brezentu i daszku, który będzie dopiero zbudowany. A prace nad projektem rekonstrukcji muru mają potrwać jeszcze kilka miesięcy. Ich opóźnienie w magistracie tłumaczą tragiczną śmiercią projektanta Forum profesora Stefana Kuryłowicza. Choć profesor zginął w lotniczym wypadku w czerwcu, a dyskusja o odkopanym na pl. Wolności murze toczy się od jesieni 2010 roku.

- To, co się dzieje w tej sprawie, to niefrasobliwość granicząca z brakiem rozsądku - mówi minister kultury Bogdan Zdrojewski. Fragment fortyfikacji otaczających w dawnych wiekach Wrocław odkryto rok temu. Mówiono o archeologicznej sensacji. Wiele miesięcy trwały debaty, co zrobić z murem. Na pewien czas wstrzymały one nawet część prac na budowie. Ostatecznie Wojewódzki Konserwator Zabytków zgodził się mur rozebrać, a cegły miały posłużyć do odbudowania jego fragmentu. Projekt rozbiórki zawiera szczegółowy opis, jak cegły powinny być zakonserwowane. Żaden z opisanych w projekcie zabiegów nie został wykonany. Poza rozbiórką muru.

Kiedy w piątek zainteresowaliśmy się losem cegieł, wojewódzki konserwator zabytków Andrzej Kubik obiecał zbadać sprawę. Dziś na placu budowy ma się pojawić dr inż. Maciej Małachowicz, ekspert poproszony przez konserwatora o ocenę sytuacji. - Sprawdzę, co to za materiał, w jakim jest stanie i co z niego można zrobić - powiedział nam wczoraj Małachowicz.

- Materiał odzyskany z demontażu zabytkowego muru jest składowany na placu budowy i tymczasowo zabezpieczony przed opadami atmosferycznymi - informuje rzecznik budującego Forum Mostostalu Warszawa Marek Bryll. A taki sposób zabezpieczenia - wynika z informacji Brylla - to życzenie inwestora, czyli wrocławskiego magistratu. Wcześniej planowano cegły wywieźć poza budowę.

Łukasz Cwojdziński, nadzorujący budowę w imieniu magistratu, zapewnia, że cegły są bezpieczne. Jego zdaniem nikt nie stwierdził pogorszenia ich stanu od momentu złożenia na placu budowy. Wykonawca proponował ich składowanie w hali poza terenem budowy. Ale taki transport - przekonuje Cwojdziński - w większym stopniu mógłby narazić cegły na uszkodzenia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto