Choć media donoszą o zamieszkach w Grecji (co chwila wybuchają tam groźne, antyrządowe demonstracje, często brutalnie tłumione przez policję), to wrocławian nie odstrasza to przed wykupieniem wczasów w tym kraju. A nawet wręcz... zachęca.
Dlaczego tak się dzieje? Bo przez zamieszki, w Grecji ceny poszły mocno w dół. - Są oferty nawet za 800, 900 złotych za tydzień - przyznaje Izabela Wrona, specjalistka z biura podróży Travelplanet.
Najtańsze są wycieczki na Riwierę Olimpijską. - Przykładowo, rok temu za dwutygodniowy wypoczynek w tym miejscu, w hotelu trzygwiazdkowym z wyżywieniem, trzeba było zapłacić 1700 zł za osobę. Teraz takie same wczasy są tańsze nawet o 500 zł - tłumaczy Izabela Wrona.
Grecja to niejedyny kierunek, który wybierają wrocławianie podczas obecnych wakacji. Maciej Grabowski pod koniec marca zwiedził Syrię. - Wtedy zaczęły się tam antyrządowe zamieszki - wspomina Grabowski. - Momentalnie ceny za bilety lotnicze poszły w dół. Ja za bilet w dwie strony zapłaciłem raptem 600 złotych. Normalnie kosztowałyby dwa razy drożej.
Grabowski opowiada, że na miejscu nie spotkały go żadne nieprzyjemności. - Co prawda, widać było żołnierzy, ustawiano różne blokady, ale włos mi z głowy nie spadł - dodaje.
Maciej Grabowski zauważa, że Syryjczycy starali się, by turyści czuli się komfortowo. - Dla nich turystyka jest bardzo ważna, chuchali na nas i dmuchali - podkreśla wrocławianin.
**Czytaj także:
Wrocław: Nie będzie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Wojewoda cofnął decyzję radnych**
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?