Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Ruszają 13. Dni Dramaturgii

Elżbieta Węgrzyn
Mikołaj Mikołajczak i "Waiting" - wspomnienie poprzednich edycji wałbrzyskiej imprezy
Mikołaj Mikołajczak i "Waiting" - wspomnienie poprzednich edycji wałbrzyskiej imprezy Dariusz Gdesz
Fanaberie Teatralne, Dni Młodego Teatru i Dni Dramaturgii to flagowe imprezy wałbrzyskiego Teatru Dramatycznego. Na nie przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Wałbrzycha i jego najbliższych okolic, ale również z innych części Dolnego Śląska. W najbliższą sobotę i niedzielę zapraszamy na pierwszy weekend trzynastej edycji tegorocznych Dni Dramaturgii.

Warto na nich być choćby dlatego, że pokazywane na nich premierowe spektakle nigdy nie przechodzą bez echa, są pamiętane i omawiane w środowisku teatralnym jako wydarzenie najwyższej rangi. Przykładowo, podczas piątej edycji imprezy Marta Zięba w swoim recitalu „Placebo” przedstawiła piosenki do tekstów pacjentów szpitala psychiatrycznego w Stroniu Śląskim w opracowaniu Wojciecha Ziemiańskiego i z muzyką Waldemara Wróblewskiego. Dwa lata później Mikołaj Mikołajczyk w swoim głośnym spektaklu „Waiting” tańczy, obcina włosy, a także wykorzystał na scenie nagość.

Tegoroczne Dni Dramaturgii w sezonie artystycznym o tajemniczym haśle przewodnim - !zapooomnij? - zajmą się sprawą ważną dla wszystkich mieszkańców Dolnego Śląska. Chodzi o ich wschodnie korzenie. Polacy z jednej strony boją się, że Niemcy zechcą upomnieć się o przyznane po wojnie Polsce tzw. Ziemie Odzyskane, a z drugiej strony, podczas spotkań towarzyskich śpiewają „żal, żal za dziewczyną, za zieloną Ukrainą...” jakby podważali prawa Ukrainy do ziem, które przed wojną należały do naszego kraju. Te niuanse dostrzegają wałbrzyscy dramaturdzy. Cykl czterech przedstawień tegorocznego festiwalu poświęcają właśnie tęsknocie za Wschodem, która mimo upływu lat trwale zakorzeniła się w świadomości Dolnoślązaków. Minęło wszak 67 lat od zakończenia drugiej wojny światowej i opuszczenia ukraińskich czarnoziemów, a mimo to jawią się one Polakom jako utracony raj. Artyści zastanawiają się, czy o tych ukraińskich korzeniach można, trzeba, czy należy zapomnieć.

Przeczytaj więcej o: Teatrze w Wałbrzychu

W ramach imprezy widzowie mogą liczyć na cztery, pełne atrakcji wieczory. Początek prezentacji w najbliższą sobotę i niedzielę o godz. 17. Zakończenie wieczorów ok. godz. 22.
Każdego dnia pokazane będą dwa premierowe spektakle: Pavlo Arie, „O smacznym i zdrowym jedzeniu. Utwór polityczny” reż. Małgorzata Warsicka. Prezentacja odbędzie się na Dużej Scenie. Spektakl drugi - Saszko Brama „Kama Koma play” w reż. Sebastiana Krysiaka zaplanowano na Scenie Kameralnej. Dodatkiem do spektakli będą projekcje historycznych filmów twórców ukraińskich i współczesnych krótkometrażowych dokumentów. Za tydzień - w piątek i sobotę o godz. 19 - ostatnia premierowa prezentacja - spektakl pilgrima i Majewskiego, pt. „Wielka głód”.
W tych czterech etiudach zagrają wałbrzyscy aktorzy, czyli m.in.: Angelika Cegielska, Irena Wójcik, Dariusz Skowroński, Piotr Tokarz i Ryszard Węgrzyn. Gościnnie na scenie pojawi się również m.in. aktor senior Adam Wolańczyk.

Cena biletu to 15 zł za jeden wieczór. Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja telefoniczna lub mailowa: [email protected].

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto