Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Czy majątek MPK nie jest zbyt tani?

Artur Szałkowski
Majątek MPK w Wałbrzychu oszacowano na około 8,1 mln zł
Majątek MPK w Wałbrzychu oszacowano na około 8,1 mln zł Dariusz Gdesz
Zakończyła się wycena majątku Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Wałbrzychu, które od ponad dwóch miesięcy znajduje się w stanie upadłości. - Grunty, nieruchomości, maszyny, urządzenia oraz tabor przewoźnika zostały wycenione na nieco ponad 8,1 miliona złotych - wyjaśnia Wiesław Michalak, syndyk Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Wałbrzychu.

- Majątek przedsiębiorstwa został oszacowany na podstawie cen rynkowych.
Syndyk przekazał już dokumenty związane z wyceną przedsiębiorstwa do wydziału gospodarczego Sądu Rejonowego w Wałbrzychu. Do końca tego tygodnia wierzyciele spółki mają czas, by się z nią zapoznać i zgłosić swoje ewentualne zastrzeżenia. Ale dla wielu osób, którym temat majątku przewoźnika nie jest obcy, wysokość wyceny przedsiębiorstwa wydaje się za niska. Podają przykład sprzed czterech lat. W 2007 roku przewoźnik miejski dostał ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego Unii Europejskiej ponad 6 milionów złotych. Z własnego budżetu dołożył ponad trzy i pół miliona.

Za te pieniądze zostało kupionych we Francji 8 autobusów Irisbus Citelis napędzanych sprężonym gazem. Ponadto fundusze zostały przeznaczone na budowę mechanicznej myjni z zamkniętym obiegiem, lakiernię oraz instalację do odsysania spalin z warsztatów. Całość inwestycji jest nowoczesna i spełnia restrykcyjne normy ochrony środowiska.

- Wycena majątku MPK, wykonana na zlecenie syndyka, mogłaby być wyższa. Być może odpowiada ona jednak aktualnym cenom na rynku nieruchomości - mówi Mirosław Bartolik, były wiceprezydent Wałbrzycha, któremu podlegały sprawy komunikacji miejskiej. - To musiałby jednak stwierdzić kolejny biegły, a jego wynajęcie to kolejne wydatki.

Były wiceprezydent dodaje również, że decyzja o postawieniu MPK w stan upadłości była przedwczesna i przywołuje słowa Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha.
Na wczorajszej sesji rady miejskiej prezydent stwierdził, że nie licząc narosłych w spółce zobowiązań, pod rządami syndyka przedsiębiorstwo przynosi zyski.
Wniosek o ogłoszenie upadłości złożył do sądu Andrzej Kosiór, który pełnił funkcję prezesa MPK od początku lipca. Zadłużenie firmy z tytułu umów leasingowych, dostarczonych części zamiennych oraz paliwa, wynosiło wówczas około 20 mln zł, plus ponad 9 mln zł zobowiązań przedsiębiorstwa wobec swoich pracowników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto