W tym roku studenci już po raz czwarty wyruszą w Auto Stop Race, czyli studencki wyścig autostopowy z Wrocławia do wybranego miejsca w Europie. W 2009 roku 176 śmiałków ruszyło do chorwackiej Puli. Rok później już 388 osób wybrało się do włoskiego Rimini, zaś w 2011 ponad 600 osób wzięło udział w wyścigu do Barcelony. W czwartej edycji powinno wystartować nawet 1000 osób, które z Wrocławia wyruszą już 28 kwietnia, by spotkać się w Rzymie.
Skąd pomysł na zorganizowanie Auto Stop Race? Studenci chcieli propagować tę formę podróży - tanią i bogatą w ekscytujące doznania, pozwalającą w niecodzienny sposób poznać nowych ludzi i miejsca.
Co roku wybór miejsca docelowego poprzedzony jest długimi dyskusjami. Organizatorzy biorą pod uwagę atrakcyjność miejsca, położenie w pobliżu morza i możliwość dojazdu. Ważne jest również, by w pobliżu wybranego miejsca, było lotnisko z tanimi połączeniami do Polski, ponieważ część uczestników decyduje się na powrót samolotem.
Przeczytaj o innej inicjatywie studentów: MAFIA URZĄDZI POLOWANIE WE WROCŁAWIU
Autostopowicze poruszają się w dwuosobowych drużynach. Sami wybierają trasę, którą dojadą na miejsce. A gdy tam dotrą przez kilka dni świetnie się bawią razem z setkami innych uczestników wyścigu.
Biorąc udział w Auto Stop Race, organizowanym przez Klub Podróżników BIT działającym przy Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, trzeba tylko pamiętać o trzech prostych zasadach: wygrywa najszybszy, poruszamy się tylko na stopa, świetnie się bawimy.
Zapisy zaczną się na początku kwietnia na stronie Auto Stop Race.
W 2011 roku studenci jechali do Barcelony. Zobacz reportaż:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?