Studenci z Politechniki Wrocławskiej i Akademii Sztuk Pięknych z metalowych rurek stworzyli miniaturę mostu Zwierzynieckiego. Konstrukcja do małych nie należy - ma 3m szerokości, 15m długości, 3,5m wysokości, a waży prawie tonę.
Wesoła parada (na wodzie i lądzie) zawładnęła za to Kładką św. Antoniego. Nie mniej kolorowo było w okolicach ul. Kazimierza Wielkiego. Tam na mobilnym moście nazwanym "Kładką Kapeluszników" przeszedł tłum przebierańców z różnych krajów. Celem parady był Park Staromiejski, gdzie można było wysłuchać historii wrocławskich mostów.
Projekt mosty zakończyła iluminacja mostu Grunwaldzkiego. Podziwiały ją nie tylko tłumy widzów, ale i biegaczy. "Fuzja marzeń" przypomniała ważne symbole historii miasta i samego mostu, m.in hełm pruski czy czerwoną gwiazdą. Pokaz świetlny uzupełniała muzyka, a jej towarzyszył doping, który widzowie sprawili biegnącym w 3. Nocnym Półmaratonie. I tak Wrocław udowodnił, że nie tylko jest miastem przyjaznym sportowcom, ale także, że należy mu się tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?