Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sposób na kryzys

Ryszard Żabiński
prof. Zdzisław Knecht, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania "Edukacja" we Wrocławiu
prof. Zdzisław Knecht, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania "Edukacja" we Wrocławiu
Z prof. Zdzisławem Knechtem, rektorem Wyższej Szkoły Zarządzania "Edukacja" we Wrocławiu.

Podczas Forum w Krzyżowej dyskutować się będzie o miejscu naszego regionu na mapie Europy. Ale z naszego kontynentu dochodzą niepokojące wieści. W Hiszpanii na przykład 40 proc. młodych ludzi pozostaje bez pracy. Co szkoły wyższe mogą zrobić, aby do czegoś nie takiego nie doszło w naszym kraju?

Na szczęście dane z rynku pracy nie wskazują na to, że problem może u nas mieć aż takie rozmiary. Stopa bezrobocia utrzymuje się na poziomie około 12 procent. Niepokojące jest trochę to, że jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, pod koniec września urzędy pracy miały mniejszą liczbę ofert pracy niż w sierpniu i we wrześniu 2010 roku. Dość dobre są dane dotyczące produkcji i sprzedaży detalicznej. Oczywiście zupełnie inaczej może to wyglądać z perspektywy pojedynczego absolwenta wyższej uczelni, który szuka atrakcyjnej pracy i nie może jej znaleźć. To jest prawdziwy problem.

A czy uczelnie, które, jak to się mówi, "produkują bezrobotnych", nie czują się trochę winne?

Dużo słyszymy teraz o kryzysie. Ci, którzy mówią, że firmy nie oferują im atrakcyjnych miejsc pracy, mają sporo racji. Rzeczywiście, rynek pracy nie rośnie w takim tempie, w jakim przybywa absolwentów. To jest wielki problem. Zastanówmy się jednak, czy kryzys nie tkwi też trochę w naszej mentalności? Na początku lat dziewięćdziesiątych około 30 procent absolwentów kierunku zarządzanie i marketing zakładało własne firmy. Teraz postępuje tak zaledwie 2-3 proc.

Z drugiej strony, na przedsiębiorców nadaje się tylko kilka procent społeczeństwa. Państwo też nie ułatwia im życia.

To prawda, ale za bardzo nie mamy wyjścia. Jeżeli chcemy, aby gospodarka się rozwijała, to musimy ten rozwój oprzeć na małych i średnich firmach. Nie możemy za bardzo liczyć na to, że kapitał zagraniczny powiększy nam rynek pracy. W szczytowym okresie koniunktury zagraniczni inwestorzy zarobili w naszym kraju prawie 14 mld euro. W 2010 roku ta kwota zmniejszyła się do ponad 11 mld euro. Nic nie wskazuje na to, że w najbliższych latach ta tendencja się zmieni. Trzeba więc przełamać złą passę i doprowadzić do tego, aby powstawało więcej małych firm. Oczywiście teraz jest o wiele trudniej prowadzić przedsiębiorstwo niż w czasach, gdy rynki dopiero powstawały. Jest bardzo ostra konkurencja, w tym zagraniczna. Podstawą zatem jest wiedza, którą młody człowiek zdobędzie na studiach. A na taką wiedzę jest bardzo duże zapotrzebowanie. W naszej uczelni funkcjonuje Akademia Biznesu. Organizujemy m.in. bezpłatne wykłady dotyczące biznesu prowadzone przez wybitnych specjalistów. Pomysł, aby stworzyć taką akademię, narodził się wśród studentów. A teraz na wykłady przychodzi po kilkadziesiąt osób, w tym też spoza naszej uczelni.

Uczelnie mają też obowiązek śledzić losy swoich absolwentów. Jak Pan ocenia ten pomysł?

Ma to być robione po to, aby lepiej dostosowywać kierunki i programy kształcenia do potrzeb rynku pracy. To jest dobry pomysł, stosowany już w innych krajach. Jednak ustawodawca nie określił metodologii takich badań, wskazując jedynie na okres, w jakim absolwenci powinni zostać poddani monitoringowi. Brak ustawowo wyznaczonych standardów badań może być źródłem niejasności czy nawet manipulacji na konkurencyjnym rynku pracy. Zdajemy więc sobie sprawę z tego, jak ważne jest przemyślane i rozważne zaprojektowanie metodologii badania losów zawodowych naszych absolwentów. Zakres gromadzonych informacji ciągle jest jeszcze dyskutowany. Wiemy już jednak, że na pewno będziemy zbierać takie dane: rodzaj aktywności zawodowej, aspiracje zawodowe, ocena przydatności wiedzy nabytej podczas kształcenia w naszej uczelni, wymagane kompetencje na rynku pracy wynikające z doświadczeń absolwentów, zarobki, dalsze plany edukacyjne. Zagregowane przez uczelnie dane będą pomocne w prowadzeniu polityki na rynku pracy.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto