Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu skierował już do Sądu Okręgowego w Świdnicy wniosek o umorzenie postępowania i umieszczenie 30-latka w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Do tragedii doszło 26 stycznia w Walimiu. Tomasz P. zaatakował swoją matkę w jej mieszkaniu i tam zadał jej wielokrotnie ciosy nożem w głowę, szyję i klatkę piersiową. Zwłoki kobiety sąsiedzi znaleźli na klatce schodowej.
W rozmowie z nami przyznali, że mężczyzna zawsze dziwnie się zachowywał. Część z nich nie ukrywała, że po prostu bała się 30-latka.
Grupa dochodzeniowa policji na podstawie śladów i zeznań świadków natychmiast wytypowała prawdopodobnego sprawcę zabójstwa, którym okazał się syn ofiary. Mężczyzna ukrywał się w lesie przy drodze do Rościszowa. Ścigany przez funkcjonariuszy poszczuł ich psem i zaczął uciekać. Wreszcie, po krótkim pościgu, zabójcę zatrzymał dzielnicowy.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące i usłyszał zarzut zabójstwa.
Z uwagi na treść składanych przez podejrzanego wyjaśnień i jego zachowanie powołano biegłych lekarzy psychiatrów. Orzekli, że Tomasz P. w chwili czynu z uwagi na zaostrzone objawy choroby psychicznej był całkowicie niepoczytalny – wyjaśnia prokurator Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej 26 czerwca 2012.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?