Siatkarz Oleśnica – UKS Świdnica 3:0 (25:15, 25:22, 25:22)
A. Materek, R. Szuliński, M. Płaneta, M. Klimczyk, D. Pawlik, K. Lewkowicz, P. Hrehorowicz, M. Orczyk, M. Orczyk, P. Czech, G. Bogucki.
Początek pierwszego seta bezapelacyjnie należał do gospodarzy mimo, że nie prezentowali oni szczególnych fajerwerków. Dobrze wychodziła zagrywka, a także gra pod siatką. Po skutecznych atakach Andrzeja Materka i Rafała Szulińskiego oleśniczanie stopniowo budowali swoją przewagę, a po ledwie 10 minutach gry prowadzili już 11:4. Goście ze Świdnicy w ogóle nie radzili sobie z odbiorem i pierwszą partię przegrali 21:15.
Drugi set był już zdecydowanie bardziej wyrównany. Na szczęście dobrym serwisem popisywał się Krzysztof Lewkowicz, co pozwoliło naszym siatkarzom kontrolować wydarzenia na parkiecie. Od stanu 15:8 zawodnicy Siatkarza zaczęli jednak grać na większym luzie, a to rozprężenie skutecznie wykorzystywali przyjezdni, doprowadzając do wyniku 23:20. Po przerwie, którą wziął duet trenerski Piotr Litwin i Justyna Skowrońska oraz dobrej grze pod siatką Damiana Pawlika, Siatkarz wytrzymał presję i drugiego seta wygrał 25:22.
Zawodnicy ze Świdnicy po dobrej końcówce drugiego seta zwietrzyli swoją szansę w tym meczu i trzeciego rozpoczęli bardzo skoncentrowani. Prowadzili w nim już 14:7, ale oleśniczanie zaczęli gonić wynik. W końcówce było już bardzo nerwowo, bo gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 22:22 goście nie skończyli ataku, co skrzętnie wykorzystali miejscowi, ostatecznie zdobywając trzy decydujące o zwycięstwie punkty.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?