- Dzięki niemu nikt niepożądany nie wejdzie do szkoły, a każde spóźnienie ucznia czy jego nieobecność będą zarejestrowane - mówi dyrektor "ekonomika" Krzysztof Osiak. Ma nadzieję, że zabezpieczenia zwiększą bezpieczeństwo uczniów, a także wyeliminują problem, który dotyka niemal każdej szkoły ponadgimnazjalnej - dilerów narkotyków.
- Nie ma możliwości, by ktoś, poza uczniami, nauczycielami i pracownikami szkoły, wszedł do obiektu. Jeśli będzie chciał to zrobić, zadzwoni, a wtedy zejdzie po niego ktoś z obsługi, wylegitymuje go i jeśli rzeczywiście będzie miał tu do załatwiania sprawę, wpuści do środka - dodaje dyr. Osiak.
Elektroniczny system zabezpieczeń w Zespole Szkół Ekonomicznych w Świdnicy kosztował ponad 60 tys. zł. W żadnej innej placówce w mieście podobnego nie ma, dlatego uczniowie bramki traktują na razie jako ciekawostkę.
- Fajnie, tak amerykańsko - mówią i jednym tchem wymieniają jego zalety i wady. - Będzie bezpieczniej, ale o spóźnieniach i innym kombinowaniu można zapomnieć - mówią.
Więcej o sprawie w poniedziałkowej Gazecie Wrocławskiej
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?