Matura zaliczona (08.07.2008)

– Zdałam, choć mogło być lepiej, ale i tak się cieszę – mówi Joanna Staszkiewicz, absolwentka V Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy. – Mam nadzieję, że wyniki wystarczą, by dostać się do poznańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej i Dziennikarstwa

W tym roku egzaminy dojrzałości nie poszły tak dobrze jak rok temu. W Legnicy i Lubinie nie było szkoły, w której wszyscy by zdali. Jedynie w I Liceum Ogólnokształcącym w Lubinie na 228 zdających, dwoje uczniów oblało po jednym z przedmiotów. Mają szansę na poprawkę w sierpniu. W legnickim II LO taką możliwość ma sześcioro maturzystów. Pozostałych 220 zdało. O dziwo, II LO okazało się w tym roku lepsze od dotychczasowego lidera, czyli I LO.

Po 150 uczniów z Legnicy i Lubina ma szansę na poprawkę jednego, niezdanego przedmiotu w sierpniu. W Legnicy na 1411 uczniów zdało 1144 (81,8 proc.), w Lubinie na 1016 zdało 848 (83,5 proc.). W Legnicy aż 75 uczniów w ogóle nie przystąpiło do matur. Najwięcej, bo aż 19 spośród 121 uczniów w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych wolało nie pisać.

Absolwenci legnickich liceów ogólnokształcących wypadli nieco gorzej na maturach (87,7 proc. zdało) niż średnia krajowa (89 proc.) czy województwa (87,9 proc.). Najgorzej wypadło VII LO, w którym zdało tylko 40 proc. uczniów. To gorszy wynik od tak krytykowanych, wszystkich liceów profilowanych.

Nieco lepiej poradzili sobie absolwenci liceów profilowanych (61,9 proc.) w porównaniu do ich kolegów z Dolnego Śląska (57,8 proc.), ale już gorzej niż średnia w kraju (63 proc.). Sytuację uratowali maturzyści z techników, którzy tradycyjnie gorzej od licealistów poradzili sobie na egzaminie dojrzałości (69,6 proc.), za to lepiej niż uczniowie techników w kraju (67 proc.) i w województwie (62,4 proc.). Tylko co trzeci maturzysta z legnickiego Zespołu Szkół Budowlanych zdał egzamin, a w Zespole Szkół Przemysłu Spożywczego niecała połowa zdających.