Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: Walne Zgromadzenie KGHM

Piotr Kanikowski
Po majowej zadymie w KGHM minister Aleksander Grad nie chce wybrańców załogi w radzie
Po majowej zadymie w KGHM minister Aleksander Grad nie chce wybrańców załogi w radzie fot. piotr krzyżanowski
Burzliwie zapowiada się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy KGHM, które w środę (15.06) zbiera się w Lubinie. Największe emocje budzi jednak nie wysokość dywidendy z rekordowego zysku za 2010 rok, ale zapowiedź ministra Skarbu Państwa Aleksandra Grada, że nie zagłosuje za powołaniem wybrańców załogi do rady nadzorczej spółki.

Chodzi o trzech związkowych liderów: Józefa Czyczerskiego (przewodniczącego Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność") oraz Leszka Hajdackiego i Ryszarda Kurka (wiceprzewodniczących Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego).
Od kilku kadencji reprezentowali oni pracowników w radzie nadzorczej KGHM, a przed miesiącem ponownie wygrali rozpisane wśród załogi wybory, co - zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji - powinno być dla akcjonariuszy wiążące.

WOKÓŁ ODKRYWKI - serwis specjalny

Aleksandrowi Gradowi nie spodobał się udział Czyczer-skiego, Hajdackiego i Kurka w majowym proteście załogi, podczas którego przed wejściem do siedziby KGHM kilku demonstrantów pobiło ochroniarzy.

- Na czele tego pochodu szło trzech członków rady nadzorczej wybranych przez związki zawodowe - komentował wzburzony minister na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. - Ja nigdy nie zagłosuję na walnym za osobami, które zachowują się w taki sposób. Może inny minister zmieni zdanie, ale nie ja.
Związkowcy kipią z oburzenia. Ich zdaniem, to zapowiedź złamania Ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych z 30 sier-pnia 1996 roku. Poseł Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZPPM, mówi: - Gangsterstwo.

Józef Czyczerski dodaje: - Zwykły bandytyzm polityczny.
W związku z katowickim wystąpieniem ministra, Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" przesłało wczoraj do prokuratury wniosek o wszczęcie wobec Aleksandra Grada postępowania przygotowawczego i czynności procesowe. Pismo sugeruje, by ścigać go jako funkcjonariusza publicznego, który przekroczył swoje uprawnienia (za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności).

Podczas dzisiejszego walnego związkowcy będą gotowi do kolejnych działań. Poseł Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZPPM, znów zamierza zrobić użytek ze swej jedynej akcji KGHM, dającej mu nie tylko prawo głosu, ale też o wiele cenniejszą możliwość zgłoszenia do protokołu sprzeciwu wobec uchwał ZWZA i późniejszego zaskarżenia ich do sądu. Wykorzystywał już te uprawnienia w 2007 roku, kiedy Skarb Państwa zażyczył sobie dywidendy wyższej od zysku spółki.
Związkowcy są pewni, że sąd stanie po ich stronie, ale do tego czasu rada nadzorcza KGHM będzie podejmować decyzje bez przedstawicieli załogi. Niektóre nieodwracalne. - Na najbliższe posiedzenie rady planowane jest wyrażenie zgody na zbycie akcji Polkomtelu. Decyzja dotyczy 4-5 mld zł, a ma ją podjąć rada o wątpliwym składzie osobowym - mówi Zbrzyzny.

Od czwartku zabiegamy w ministerstwie Skarbu Państwa o odpowiedź na pytania: czy Aleksander Grad nie zmienił zdania, które czyny związkowców upoważniają do niepowołania ich do rady i z jakiego przepisu zamierza skorzystać podczas walnego. Pytania pozostają w zawieszeniu. - Minister coś tam chlapnął. Teraz może albo brnąć w to dalej i złamać prawo, albo się wycofać, tracąc twarz - twierdzi Józef Czyczerski. - Sądzę, że Aleksander Grad wybierze raczej to drugie wyjście, bo dla tej ekipy liczy się PR.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto