Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra sprzedaje domy, mieszkania i działki

Mariusz Junik
Fot. Mariusz Junik
Jelenia Góra wyprzedaje swój majątek. Jeszcze nigdy miasto nie wystawiło pod młotek jednocześnie tylu działek, mieszkań, kamienic i lokali. W przetargach można kupić 14 kamienic, 23 mieszkania, 27 lokali użytkowych i 63 działki w różnych rejonach miasta. Najwięcej oczywiście w centrum, jednak można kupić również nieruchomości w Cieplicach, Sobieszowie czy Maciejowej.

- Zaplanowaliśmy w tegorocznym budżecie, że pozyskamy 17 mln zł ze sprzedaży mienia. Mimo trudnej sytuacji na rynku nieruchomości, mamy nadzieję, że to się uda - mówi wiceprezydent Hubert Papaj.

Sprzedać miejski majątek nie jest tak łatwo, jak jeszcze kilka lat temu. Teraz do przetargu stają nie więcej niż 3-4 osoby. Kiedyś chętnych było nawet kilkunastu, jeśli kamienica lub działka miała dobre położenie.

O takiej liczbie oferentów możemy zapomnieć. Niedawno miasto sprzedało w przetargu lokal przy ul. Tabaki za 181 tys. zł. Do przetargu zgłosił się tylko jeden chętny, cenę wywoławczą przebił o 2 tys. zł. Bywają jednak i takie obiekty, których nikt nie chce kupić.

Od roku stoi pusty duży budynek przy ul. Grabowskiego. Wcześniej mieściło się tam kilka instytucji, m.in. Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych. Wszystkie one zostały przekwaterowane do innego obiektu, a stylowy XIX-wieczny budynek wystawiono na sprzedaż. W niedawnym przetargu nikt go jednak nie chciał kupić za cenę wywoławczą, czyli 3,2 mln zł. Miasto rozpisze kolejny przetarg, bowiem musi koniecznie zwiększyć dochody.

W tym roku do miejskiego budżetu powinno wpłynąć ze sprzedaży 17 mln zł. Po pierwszym półroczu plan zrealizowany jest w połowie. W ubiegłym roku do kasy miejskiej ze sprzedaży majątku wpłynęło 16,7 mln zł, choć planowano nieco więcej - 18,3 mln zł.

Sprzedaż trwa
41 tysięcy złotych za mieszkanie w Jeleniej Górze? To 22-metrowa kawalerka komunalna przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Miasto wystawiło ją do sprzedaży, podobnie jak 22 inne mieszkania.

- Pozbywamy się mieszkań w budynkach, w których powstały wspólnoty i zostało w nich jedno lub dwa mieszkania komunalne - mówi prezydent Marcin Zawiła.
Jeśli ktoś chciałby kupić tanie mieszkanie w Jeleniej Górze w budynku komunalnym, to ma teraz niepowtarzalną okazję. Lokal o powierzchni 65 mkw. można kupić od 163 tys. zł. Tyle samo kosztuje dwukrotnie większe przy ul. Szewskiej. O 20 tys. zł więcej zapłacimy za 120-metrowe lokum przy ul. Matejki.

- Mieszkania o różnym metrażu mają podobną cenę wywoławczą, bowiem są w różnym stanie technicznym. Niektóre wymagają większych bądź mniejszych remontów - wyjaśnia Jacek Praszczyk, naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami.

Nie jest jednak łatwo znaleźć kupca i często lokale są sprzedawane tylko nieco powyżej ceny wywoławczej. Mimo wszystko to jedyna okazja, jeśli ktoś chce kupić ponad 100-metrowe mieszkanie w poniemieckiej kamienicy.

- Na rynku wtórnym trudno znaleźć tak duże mieszkania. Deweloperzy już takich nie budują - informuje Roksan Żukow-ski z biura nieruchomości Stępień.
Miasto wyprzedaje również grunty pod budowę domów. Ofert jest mnóstwo - można przebierać wśród 63 działek położonych w różnych rejonach miasta. Pojawiło się zainteresowanie budowaniem w tzw. jednostce centralnej (między centrum a Cieplicami), dla której w przyszłym roku będzie gotowy plan zagospodarowania.
Sporo jest także wolnych lokali użytkowych. Tu jednak sytuacja przedstawia się nieco inaczej, bowiem część z nich została zwolniona przez przedsiębiorców, którzy zrezygnowali z biznesu.

- Nie opłacało mi się dłużej wynajmować lokalu, skoro obroty od kilkunastu miesięcy były mizerne, a zysk ledwo pokrywał koszty - opowiada Przemysław Wiaderko, który handlował ciuchami w centrum miasta. Zamknął biznes, podobnie jak kilku innych handlowców. Również niektóre sieci handlowe zamknęły swoje sklepy w mieście (np. Big Star). Do kupienia jest obecnie m.in. 210-metrowy lokal po barze Karzełek u zbiegu ulic Okrzei i 1 Maja za 500 tys. zł, 100-metrowy lokal przy Zamenhoffa za 92 tys. zł, 50-metrowy przy Cieplickiej za 40 tys. zł.

Czy znajdą się kupcy w czasach, gdy mieszkańcy mają coraz mniej pieniędzy?

Czy należy poczekać ze sprzedażą miejskich nieruchomości na lepszą koniunkturę? Podyskutuj na forum

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto