Choreografce udała się rzecz w wystawianiu tej komedii-niekomedii najtrudniejsza: stworzenia jednego stopu z bardzo różnych żywiołów i pierwiastków, które Szekspir wymieszał w swoim dramacie. Wrażenie jedności wynika z dobrania jako muzycznej ilustracji muzyki jednego tylko twórcy, Gorana Bregovicia. Wynika też ze świetnej współpracy choreografki i autorki scenograficznego pomysłu w jednej osobie, czyli Izadory Weiss, oraz autorki kostiumów Gosi Baczyńskiej.
Scenografia niemal tu nie istnieje. To tylko czarne parawany, przemyślnie poruszające się po scenie, oraz opadające i podnoszące się kurtyny. Ta oszczędność pozwoliła na przenikanie się wszystkich spotykających się światów: bajkowego świata Tytanii, Oberona i ich świt, historii czworga kochanków, błąkających się po podateńskim lesie, dworu Tezeusza i wreszcie - groteskowej, komicznej kompanii ateńskich rzemieślników.
Dzięki parawanom i kotarom połączonym z grą świateł, jakaś grupa tancerzy może jakby rozwiewać się przed oczyma publiczności, a inna pojawiać, wyłaniając się jak ze snu. Tworzy się oniryczna rzeczywistość, tyle że wydarzenia rozgrywają się w niej naprawdę. Co wcale nie znaczy, że poszczególne grupy czy postacie nie mają wyraźnie zarysowanego, własnego charakteru.
Zupełnie inne są zwiewne, perłowe kostiumy świty kobiecej Tytanii, inny - dość zagadkowy zresztą - jest kostium męskiego Oberona, a jeszcze inne, jak wygrzebane na śmietniku, rzemieślników plebejuszy.
„Sen nocy letniej” to komedia, ale nie brak w niej dramatycznych zwrotów akcji, rozdzierających serce zdrad i pomyłek, wymieszanych z groteskowymi interludiami odgrywanymi przez aktorów. Wszystko to kłębi się i miesza w tym spektaklu, przedziwnie przenikając się, jak we śnie.
Gdy przychodzi moment przebudzenia, bohaterowie stają na pustej, jaskrawo oświetlonej scenie. Wydaje się, że nie będą w stanie unieść prawdy o tym wszystkim, co w ukryciu kotłuje się w ludzkiej naturze. Ale jednak nie - następujący po tym kwartet dwóch par kochanków jest pełnym harmonii pogodzeniem wcześniejszych sprzeczności. A potem z głośników płynie ten najbardziej taneczny, skoczny Bregović i tancerze włączają się, jeden po drugim, w coraz bardziej rozkręcony, pełen żywiołowej radości korowód.
„Sen nocy letniej”
Bałtycki Teatr Tańca
gościnnie w Teatrze Polskim
środa, 19 czerwca, godz. 19:30,
Scena im. J. Grzegorzewskiego (ul. Gabrieli Zapolskiej 3)
Bilety: 30 zł.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?