Codziennie wypadają z zegara po dwie piłki. Magdalena Okulowska z Biura ds. Euro 2012 we wrocławskim magistracie zapewnia, że piłki są dobrze policzone i na pewno ostatnia wypadnie w dniu rozpoczęcia turnieju, czyli 8 czerwca przed godziną 18.
Tego dnia o tej właśnie godzinie na Stadionie Narodowym rozpocznie się inaugurujący turniej mecz piłkarskich reprezentacji Polski i Grecji. Wszystkie zegary odmierzające czas do rozpoczęcia Euro - w tym i ten wrocławski z piłkami - ustawione są tak, że godzinę "zero" pokażą właśnie 8 czerwca o 18.00. Jak mówi Magdalena Okulowska - na wszelki wypadek - jeszcze w maju odbędzie się ostateczne liczenie pozostałych w zegarze piłeczek. Żeby nie było wstydu, że skończyły się za wcześnie lub skończą za późno.
Specjalny piłkowy zegar stanął koło przejścia dla pieszych przy ul. Świdnickiej we Wrocławiu. W miejscu, gdzie przed laty stał legendarny zegar, pod którym rozpoczynały się wszystkie happeningi Pomarańczowej Alternatywy. Komputer sterujący zegarem ustawiony jest tak, że jedna z piłek wylatuje do południa a druga - po południu. Trzeba jednak pamiętać, że doba zaczyna się dla odmierzającego do Euro czas zegara o 18.00.
Wśród 1800 piłek, które 900 dni przed Euro wrzucono do zegara, 50 ma szczególną wartość, bo są na nich autografy Michela Platiniego, szefa Europejskiej Federacji Piłkarskiej.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?