Mamy dwóch bardzo dobrych bramkarzy - to wiedzą wszyscy. Dlatego też zagwozdka dla sztabu trenerskiego była niemała. Z Grecją bronił Szczęsny, ale mecz zawalił. Tytoń, zmieniając go po czerwonej kartce, spisał się dobrze, bardzo pewnie bronił także przeciwko Rosjanom. Selekcjoner doszedł do wniosku, że warto zaufać mu jeszcze raz.
Co sądzicie o tej decyzji? Czy Smuda robi słusznie, nie przywracając do bramki Szczęsnego? Zapraszamy do dyskusji!
Czytaj też: Wszystko o Euro 2012
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?