W niedzielę około godziny 17.20, w zalanych kamieniołomach w Chwałkowie koło Sobótki, utonął 27-latek z Pieszyc. Mężczyzna skakał do wody. Po jednym ze skoków nie wypłynął na powierzchnię. Prawdopodobnie powodem zgonu było uderzenie w półkę skalną. Na miejsce zdarzenia przyjechało siedem jednostek straży pożarnej i płetwonurkowie, którzy wyciągnęli z wody ciało mężczyzny.
Do tragedii doszło również w Mietkowie, gdzie pięcioro mężczyzn pływało żaglówką po zalewie. Jeden z nich nagle postanowił popływać, wyskoczył z łodzi i chwilę później zniknął z oczu kolegom.
Do zdarzenia doszło około godziny 18.30. Wezwani na miejsce strażacy, z nadzieją, że mężczyzna dopłynął do lądu, przeszukiwali brzegi jeziora. Płetwonurkowie przeszukiwali jezioro. Do tej pory nie udało się odnaleźć ciała poszukiwanego mężczyzny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?