Cenią nas za innowacyjność

Główny temat tegorocznego Forum w Krzyżowej to "Dolny Śląsk na mapie Europy". Chodzi więc o naszą pozycję na Starym Kontynencie. Jak można by ją scharakteryzować?

Dolny Śląsk to centralny punkt na mapie Europy. Z gospodarczego punktu widzenia to idealne położenie. To strategiczna pozycja na skrzyżowaniu szlaków Transeuropejskich Sieci Transportowych TEN-T - "krwiobiegu" europejskiej gospodarki. To daje możliwości prowadzenia współpracy transgranicznej - najefektywniejszego instrumentu realizacji projektów infrastrukturalnych.

Czego brakuje nam jeszcze, aby dorównać zachodnim regionom, chociażby wschodnim landom Niemiec?

Uważam, że samorząd Dolnego Śląska, czyli sejmik województwa i urząd marszałkowski, radzą sobie bardzo dobrze. Dynamicznie wykorzystujemy swój potencjał, przyciągamy zagranicznych inwestorów. Prowadzimy znaczące inwestycje oraz realizujemy wiele branżowych projektów wspierających in-nowacyjność, przedsiębiorczość i konkurencyjność regionu. Wykorzystujemy fundusze europejskie i mamy coraz większe doświadczenie w ich pozyskiwaniu. Jeżeli chodzi o wschodnie landy Niemiec, to one od wielu lat korzystają z doświadczeń zachodnich. Mogły także liczyć na finansowe wsparcie z ich strony.

Z czego Dolny Śląsk może być znany w Europie?

Znani jesteśmy z otwartości, odwagi i energii w budowaniu silnej pozycji regionu. Zwracają na to uwagę nasi zagraniczni goście. Są pod wrażeniem liczby studiujących we Wrocławiu młodych ludzi. Z uwagi na obecność w regionie licz-nych uczelni wyższych, ośrodków badawczych (Europejskie Centrum Badań EIT+), przedsiębiorstw i instytucji otoczenia biznesu, Dolny Śląsk stanowi centrum opracowywania i wdrażania najnowszych technologii.

Co trzeba robić, aby nasz region szybko się rozwijał i tym samym zajmował coraz lepszą pozycję na mapie Europy?

Zadaniem samorządu województwa jest sprawne zarządzanie regionem i podnoszenie jakości życia jego mieszkańców. Największym atutem Dolnego Śląska jest różnorodność. Jesteśmy regionem przemysłowym i turystycznym jednocześnie. Musimy to wykorzystywać. Będziemy więc dążyć do rozwoju przedsiębiorczości, prowadzenia badań i wdrażania nowych technologii, do rozwoju infrastruktury komunikacyjnej: drogowej, kolejowej, lotniczej. A także podnoszenia atrakcyjności turystycznej regionu - uzdrowisk, turystyki aktywnej, agroturystyki. Chcielibyśmy, aby w Europie kojarzono Dolny Śląsk z postępem, prężną gospodarką i silnym ośrodkiem naukowo-badawczym, a także, żeby nasz region był postrzegany jako miejsce atrakcyjne do odpoczynku i charakteryzujące się wysoką jakością życia.

Czy współpracujemy z samorządami z innych krajów i jak ta współpraca wygląda?

Z racji przygranicznego położenia najbliższe relacje łączą nas z czterema regionami czeskimi i niemieckim landem - Saksonią. Realizujemy z tymi partnerami projekty w dziedzinach: infrastruktury, ochrony środowiska, rozwoju turystyki, a także wiele działań społeczno-edukacyjnych, zbliżających do siebie mieszkańców po obu stronach granicy. Współpracujemy także z innymi regionami Europy - Alzacją, Emilią Romanią, Krajem Basków czy regionami skandynawskimi, z którymi realizujemy wielostronne projekty, współfinansowane m.in. z funduszy unijnych. Rozwijamy współpracę z regionami spoza UE - obwodem leningradzkim w Rosji oraz obwodami: donieckim, dniepropietrowskim i kirowogradzkim na Ukrainie. Zależy nam na realizacji projektów gospodarczych i edukacyjno-kulturalnych, które przyczyniałyby się do poznania i zbliżenia naszych mieszkańców.

Może Pan powiedzieć coś więcej na temat współpracy ze wschodnimi krajami Europy?

Od 2003 roku współpracujemy z obwodem leningradzkim. Dzielimy się doświadczeniami dotyczącymi funkcjonowania polskich samorządów, realizujemy wymiany kulturalne i młodzieżowe. Obecnie stawiamy na rozwój kontaktów gospodarczych. Ostatnim przykładem jest inicjatywa utworzenia na terenie 0bwodu leningradzkiego Centrum Hurtu Rolno-Spożywczego, które będzie bazą handlową dla dolnośląskich przedsiębiorców. Mając na uwadze ogromny potencjał uzdrowiskowo-wypoczynkowy Dolnego Śląska, promujemy atrakcje turystyczne regionu wśród rosyjskich partnerów. Rosjanie skorzystali już z naszych rozwiązań w zakresie tworzenia i funkcjonowania gospodarstw agro-turystycznych.

Czy są jakieś trudności w rozwoju kontaktów handlowych z rosyjskimi firmami?

Dotychczasowa współpraca układa się bardzo dobrze. Udało nam się zrealizować wiele przedsięwzięć przy pełnym zaangażowaniu obu stron.