Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbierają podpisy za gimnazjami

Katarzyna Kijakowska
Dorota Rasała-Świtoń: nauczyciele włączyli się do akcji
Dorota Rasała-Świtoń: nauczyciele włączyli się do akcji fot. Grzegorz Kijakowski
Decyzja w sprawie likwidacji gimnazjów nie została jeszcze podjęta, ale nauczyciele z Oleśnicy już podejmują kroki zmierzające do przeciwstawienia się ewentualnym krokom nowych władz państwa. Po mieście krąży lista, pod którą oleśniczanie mogą składać podpisy przeciwko likwidacji szkół.

- Z taką inicjatywą wyszli także nasi nauczyciele, przyłączając się w ten sposób do ogólnopolskiej akcji Stop Likwidacji Gimnazjów - potwierdza Dorota Rasała-Świtoń, dyrektor Gimnazjum nr 2. - Wyraziłam zgodę, bo wszyscy tutaj emocjonalnie podchodzimy do tego, co mogłoby nastąpić. I podkreślam nie chodzi tylko o pieniądze, czy etaty, choć to też ważne. Chodzi o coś, co przez lata budowaliśmy, co dobrze działa. Jeśli oleśniczanie chcą się włączyć do tej akcji i nas wesprzeć to bardzo nas cieszy. Ja swój podpis już złożyłam.
Listy poparcia akcji sprzeciwiającej się likwidacji szkół dotarły do gimnazjów, do szkół podstawowych. Wiemy, że podpisy pod sprzeciwem już złożyło kilka tysięcy osób. To nauczyciele, ale też rodzice obecnych i byłych uczniów gimnazjalistów. Wioletta Bilińska, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Oleśnicy przyznaje, że razem z nauczycielami wymienia się spostrzeżeniami na temat planowanych przez rząd zmian.
- To zrozumiałe, że kiedy gimnazjum zostanie zlikwidowane nauczyciele stracą poczucie bezpieczeństwa - mówi w rozmowie z nami Wioletta Bilińska i dodaje, że dopóki nie zapadną konkretne decyzje w sprawie reformy i dopóki nie będzie znany pomysł na oświatę, do tego momentu nauczycielom gimnazjalnych placówek towarzyszyć będzie wielka niepewność.
W akcje na facebooku organizowane przeciwko likwidacji gimnazjów włączyli się także uczniowie z Oleśnicy. Jest ich kilkuset.
- Likwidacja gimnazjum po szesnastoletnim okresie ich funkcjonowania to zdaniem naszego związku nieodpowiedzialny krok, który na pewno nie rozwiąże istniejących problemów, a myślimy, że może być jedynie źródłem kolejnych, generując napięcie i niepokój zarówno uczniów, rodziców jak i nauczycieli, a także pozostałych pracowników placówek. Te zmiany będą bardzo trudne, będzie jeden wielki chaos - mówi z kolei Bogusława Marciniak ze Związku Nauczycielstwa Polskiego i dodaje, że likwidacja będzie także generowała duże koszta związane ze zmianami m.in. programów nauczania i podręczników.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto