18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wioletta Frąckiewicz po samobójstwie męża samotnie wychowuje dwójkę dzieci

TOK
SKOB
Dotknięta przez los rodzina Frąckiewiczów prosi o pomoc.

Wioletta Frąckiewicz z Lubania samotnie wychowuje dwójkę dzieci - sześcioletniego syna i siedmiomiesięczną córkę. Jej mąż popełnił samobójstwo 20 listopada 2012 roku. Mąż pani Wioletty powiesił się za granicą.
- Mąż pojechał do Berlina do pracy i tam odebrał sobie życie - mówi kobieta. Nie wiadomo, z jakiego powodu zdecydował się na taki drastyczny krok. - Mąż przed samobójstwem nie przywoził pieniędzy do domu, być może popadł w długi - zastanawia się pani Wioletta.
Dla rodziny zostawił tylko krótki list pożegnalny, w którym przeprasza za to co zrobił - “To wszystko moja wina, przepraszam za wszystko”. Okazało się, że Frąckiewicz przed samobójstwem podejmował kilka prób samobójczych. Niestety pani Wioletta nie miała o tym pojęcia, dopiero po śmierci o wszystkim opowiedziała jej siostra męża.
Rozpoczął się dramat rodziny Frąckiewiczów. Najpierw problemy ze sprowadzeniem ciała męża do Polski i pogrzeb, który odbył się dokładnie w rocznicę ślubu Frąckiewiczów. Rodzina pozostała bez środków do życia, nie otrzymała nawet ostatnich zarobionych pieniędzy. Ostatnią wypłatę szef firmy przekazał teściowi pani Wioletty.
Pani Frąckiewicz zgłosiła się do ośrodka pomocy społecznej. Niestety, jak się okazało, nie należy się jej żadna pomoc, ponieważ mieszka pod jednym dachem ze swoim bratem i nie może udowodnić tego, że zarówno ona jak i brat prowadzą osobne gospodarstwa domowe. - Odmówiono mi pomocy, ponieważ nie posiadamy dwóch lodówek, dwóch pralek i dwóch telewizorów - wyjaśnia kobieta.
W akcie desperacji postanowiła pójść na sesję rady miasta, gdzie opowiedziała o swoich kłopotach. Wizyta pomogła na tyle, że otrzymała 128,70 zł na zapłatę rachunków.
Pani Wioletta prosi o pomoc. Każda będzie przydatna - materialna i pieniężna. Otrzymała już pomoc od lubańskiej organizacji. - Przekazaliśmy cztery paczki rodzinie - mówi Lesław Hardziej ze Społecznego Komitetu Obrony Bezrobotnych.

Pomoc finansową można przekazywać bezpośrednio na konto:
Bank BPH 34 1060 0076 0000 3080 0087 3016
Wioletta Frąckiewicz
Lubań
W przypadku chęci przekazania pomocy materialnej można kontaktować się z p. Wiolettą - nr tel. 792 595 616

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto