- Rodzice dzieci dowożący je właśnie do tej szkoły zwracają uwagę przede wszystkim m na małą liczbę miejsc parkingowych. Te, które tam zbudowano należą tam naprawdę do pobliskiego marketu budowlanego- zwraca uwagę radny Aleksander Chrzanowski. Z kolei Paweł Bielański podkreśla, że problemem pozostaje kwestia zatrzymywania się pod szkołami. - Tym tematem powinna się zająć komisja ładu przestrzennego i urządzeń komunalnych - podał propozycję Bielański.
Na problem poruszany przez radnych zwracali uwagę wcześniej czytelnicy “Oleśniczanina”. Zarówno ci, którzy dowożą dzieci do szkół, jak i ci, którzy mieszkają w okolicy podstawówek. To tam ruch samochodowy przed godziną 8 jest największy. - Auta zatrzymują się na chwilę, ale i tak tarasują ruch na ulicy - mówi nam pani Stanisława z ul. św. Jadwigi. Kobieta jest oburzona, że rodzice podwożą dzieci pod samą bramę szkoły. - Robi się straszne zamieszanie. Trudno to opowiedzieć - denerwuje się oleśniczanka.
Tłoczno jest też rano pod innymi podstawówkami. Przy Szkole Podstawowej nr 4, także przy siódemce, gdzie zatrzymywanie się autem nie jest proste. Wszystkie te kwestie mają trafić na obrady komisji ekonomiczno-prawnej. Prawdopodobnie już po wakacjach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?