Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oddział wewnętrzny w oleśnickim szpitalu z nową kadrą

Katarzyna Kijakowska
Oddział wewnętrzny, po połączeniu z sycowską interną, liczy 58 łóżek
Oddział wewnętrzny, po połączeniu z sycowską interną, liczy 58 łóżek fot. polskapresse
Zmiana warty na oddziale wewnętrznym Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy. Z placówką żegna się jego szef Andrzej Wójcik. Odchodzą też współpracujący z nim lekarze.

Do pracy przychodzi pięciu nowych medyków. Ich szefem zostanie Grażyna Król, internistka i kardiolog pracująca wcześniej m.in. w szpitalu na ul. Koszarowej.

Oddział dostosowany?
Zmiany na oddziale wewnętrznym szpitala, biorąc po uwagę zakres tego co dzieje się ostatnio w powiatowej placówce, są największe. I ze względu na obsadę lekarską i przez wzgląd na fakt, że z dwóch funkcjonujących wcześniej w powiecie oleśnickim pozostał jeden oddział. Właśnie w placówce w Oleśnicy.
Od stycznia to tutaj trafiają wszyscy potrzebujący hospitalizacji na internie. Czy oleśnicki oddział jest w stanie ich wszystkich pomieścić? I to w warunkach nie uwłaczających godności chorego człowieka? Zdania na ten temat są podzielone. Sceptycy tego rozwiązania twierdzą, że “pacjenci są leczeni w karygodnych warunkach”. – Z informacji, które mamy od lekarzy, jest tam techniczny brak możliwości, chodzi o przestrzeń, nie ma gdzie dostawić kolejnych łóżek, a powiat oleśnicki jest jednym z większych powiatów w Polsce – mówił na antenie TVP 3 Michał Pawlaczyk, sekretarz miasta i gminy Syców. Zwolennicy tego rozwiązania zapewniają jednak, że funkcjonowanie oddziału jest pod kontrolą. - Zmieniliśmy przeznaczenie trzech sal na oddziale wewnętrznym na sale chorych, zwiększając ilość łóżek z 44 do 58 - mówi dyrektor Kamil Dybizbański. - Zmiany te zostały zaakceptowane przez Dolnośląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we Wrocławiu i Dolnośląski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia.
Oddział wewnętrzny w Oleśnicy dysponuje obecnie 58 łóżkami.

Ilu chorych przyjmą?
- Ilość ta jest całkowicie wystarczająca, a świadczy o tym wskaźnik obłożenia, który wykazuje wzrost ilości osobodni z 1092 w grudniu 2015r. do 1210 w styczniu 2016r., po połączeniu oddziałów, co stanowi 68 procent możliwego do obsługi obłożenia przy obecnie posiadanych zasobach - precyzuje dyrektor szpitala. - W miesiącu lutym wskaźnik ten wzrósł do 83 procent co oznacza, że średnio dysponowaliśmy 10 wolnymi łóżkami.
Dyrekcja placówki przyznaje, że teraz oddział musi zmieni swój wizerunek. Musi zostać odnowiony i lepiej wyposażony. - Zakupy na pewno są potrzebne jednak w chwili obecnej czekam na opinię w tej sprawie nowego kierownika oddziału. Chodzi przede wszystkim o wielkość potrzeb inwestycyjnych w zakresie sprzętu - mówi Kamil Dybizbański. Wraz z Grażyną Król do pracy na oleśnickiej internie, ale też na izbie przyjęć szpitala pracę rozpoczną: Joanna Lewczuk z Wołowa, Joanna Tyras z Obornik Śląskich, Agnieszka Zagrajek z Wrocławia.
Przypomnijmy, ordynator oddziału wewnętrznego został odwołany pod koniec stycznia. Przez dwa miesiące zobowiązał się jednak do świadczenia pracy. Wcześniej wypowiedzenia umów dostało 20 sycowskich pielęgniarek. Część z nich znalazło pracę w Oleśnicy, inne otrzymają propozycje powrotu na oddział paliatywny tworzony w sycowskiej placówce.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto