39. Bieg KROTOSA na dystansie 10 km odbył się w niedzielę. Z trasą i upałem mierzyło się w sumie 350 zawodników.
Na rynku w Krotoszynie zameldowali się również dwaj sycowianie. To, dobrze nam znany, Józef Gręda, który wielkimi krokami zbliża się do swego setnego maratonu, oraz jego młodszy kolega Andrzej Kędzia.
Pan Józef od startu w dniu 19 maja w Nadolicach Wielkich właściwie nie trenował, więc, jak sam żartuje, w Krotoszynie pobiegł właściwie z marszu. Z powodu lekkiej kontuzji 72-latek musiał się oszczędzać. Czas 55.30 dał mu 2. miejsce w kategorii wiekowej M70+ i 213. w klasyfikacji generalnej. Wyprzedził go o dwa lata młodszy Wiesław Rzepczyński z Raciborza, który 10 km pokonał w czasie 42.42. – Tak szybko to ja za młodu często nie biegałem – śmieje się Józef Gręda. Zwycięzca jego kategorii wiekowej zajął 35. miejsce wśród wszystkich biegaczy. 57-letni Andrzej Kędzia z Sycowa był 5. w kategorii M55-59 z czasem 46.21.
A jakie teraz ma plany nasz najbardziej utytułowany maratończyk? 3 czerwca wystartuje w półmaratonie Görlitz-Zgorzelec. – Tyle to dam radę przebiec nawet przy upale – tłumaczy, dlaczego na razie odpuszcza sobie dystans maratoński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?