Powody? Przede wszystkim niewielka liczba uczniów, którzy uczęszczają do podstawówki. - Mamy ich dokładnie 51 - mówi Dorota Wawrzyńska, dyrektorka placówki. - W klasach jest po ok. 10 osób. To faktycznie niewiele - przyznaje dyrektorka.
Inne powody: fatalny stan budynku, który trzeba wyremontować. A także brak sali gimnastycznej, boiska czy pracowni komputerowej.
Dzieci z Kryniczna trafią do podstawówki w Rakoszycach. Miejscowość jest oddalona o pięć kilometrów. Uczniowie będą tam dowożeni autobusami. Za darmo.
Co się stanie z budynkiem w Krynicznie? Zostanie wyremontowany i przebudowany na mieszkania komunalne.
Niepewni swojej przyszłości są pracownicy podstawówki. Nie dostali bowiem gwarancji zatrudnienia w innych placówkach na terenie gminy. Jednak, jak udało nam się ustalić, zostały podjęte starania, aby nauczyciele nie znaleźli się na zielonej trawce.
Prawdopodobnie będą uczyli dzieci w innych podstawówkach w okolicy Środy Śląskiej. Niewykluczone, że nawet w samych Rakoszycach.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?