Koncepcja przebudowy, jaką możemy zobaczyć na filmie, zakłada, że na Wyszyńskiego wrócą tramwaje. Na większości trasy (od ul. Damrota do ul. Prusa) miałyby one wydzielone torowisko. Niestety kosztem samochodów, które w kierunku centrum miałyby do dyspozycji tylko jeden pas. Nie zapomniano również o cyklistach, dla których przewidziano ścieżkę rowerową na całej długości projektowanego remontu.
Po przebudowie bezpieczniejsi byliby też piesi - dzięki przystankom wiedeńskim, które na tym odcinku pojawiłyby się przynajmniej w trzech miejscach (urzędnicy uważają, że taki przystanek wymaga od kierowców, by zwolnili - dziś nadmierna szybkość jest problemem na tej ulicy).
Jak przyznaje sam magistrat koncepcja nie oznacza wcale, że taki sam będzie projekt. Linia tramwajowa może więc nie powstać. Tak było w przypadku przebudowy ul. Strzegomskiej. Gdzie koncepcja zakładała tramwaj, a na razie skończyło się na bus pasie, który ma być docelowo torowiskiem tramwajowym. Film budzi nadzieje mieszkańców, ale zimny kubeł na głowę wylewają urzędnicy. W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Wrocławia na lata 2013-2017 nie ma słowa o tym projekcie. Nie ma też konkretnej daty, kiedy mogłyby zacząć się prace.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?