Wrocław: Na Muchoborze Małym nowe miejsce, by zjeść i porozmawiać

Kilka tygodni temu przy ul. Szwedzkiej 17d powstała restauracja zachęcająca do spożywania zdrowych posiłków i codziennego spotykania się z przyjaciółmi. - Taka restauracja to było nasze marzenie - mówi Bartłomiej Drejer, menedżer Pogaduch. Do tej pory brakowało w naszych okolicach miejsca, by spędzać czas ze znajomymi, a jednocześnie zjeść smaczny posiłek z ekologicznej żywności czy też po prostu napić się kawy - dodaje z uśmiechem.

W lokalu możemy zjeść zupy: kremy z fasoli szparagowej lub pomidorów, a także różne sałatki. Dla wielbicieli kanapek jest specjalne menu. Za dania główne zapłacimy nie więcej niż 20 zł, a wybierać możemy różne makarony z rukolą, szpinakiem, a także z sosem cytrynowo -estragonowym lub cytrynowo-imbirowym, a także risotto z cukinią i bakłażanem (z kurczakiem lub bez). Podają tu także wołowinę po burgundzku z domowymi kopytkami, a dla miłośników pikantnych potraw kuchnia przygotowuje tajskie curry z bakłażanem i kuskusem.

Restauracja jest duża, jasna, pełna drewnianych i ceglanych akcentów. Możemy usiąść tu na jednym z sześciu stolików dla dwóch osób oraz przy dwóch czteroosobowych, na wygodnych czerwonych fotelach. Na ścianach wiszą obrazy przedstawiające potrawy serwowane w lokalu oraz przykuwające uwagę maksymy. Nad wysokim drewnianym barem umieszczono menu zapisane ręcznie na czarnej ścianie oraz charakterystyczny motyw z filmu "Pulp Fiction". Na barze stoją słoiki pełne zdrowych słodyczy. Zainstalowano tu również klimatyzację, a dodatkowo dla klientów udostępniono darmowy internet wi-fi.

- Chcieliśmy, by było to miejsce integrujące lokalną społeczność i chyba takie jest - mówi Bartłomiej Drejer. - W zeszłym tygodniu zorganizowano u nas spotkanie "w realu" wrocławskich blogerów. Zjawiło się ponad 30 osób. W przyszłości chcemy organizować różne imprezy promujące zdrową żywność - dodaje.

Ale to nie wszystko. Właściciele Pogaduch chcieli również ułatwić mieszkańcom Muchoboru dostęp do zdrowych i smacznych produktów ekologicznych. Oprócz restauracji otworzyli więc przy ul. Trawowej 59b sklep. Już sama jego nazwa - Jem Co Dobre - informuje nas, czego możemy szukać na jego półkach. - Ludzie coraz częściej kupują, wiedząc, że powinno się wybierać produkty jak najlepszejjakości, produkowane w naturalny sposób. We Wrocławiu brakowało takich miejsc, a my mieliśmy pomysł - mówi Lidia Stypułkowska, menedżerka sklepu Jem Co Dobre.

Sklep jest duży, z wieloma półkami na ścianach wypełnionymi ekologicznymi i zdrowymi produktami, takimi jak pieczywo na naturalnym zakwasie wyrabiane ręcznie w rodzinnej piekarni spod Kłodzka. Pieczywo dostarczane jest codziennie rano, świeże i chrupiące. Także oferowany tu nabiał produkowany jest ręcznie z wykorzystaniem naturalnych metod wytwarzania, bez zbędnych dodatków, stabilizatorów, konserwantów, barwników, zagęszczaczy czy skrobi. Produkty sprzedawane w sklepie pochodzą z firmy Klimeko - Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Międzyborzu, produkującej tradycyjne masło, twarogi, śmietany czy mleko.

Kupimy tu również jaja z certyfikatem Ekologicznego Gospodarstwa Rolnego oraz od tzw. kur zielononóżek, a także wędliny z Rogoża. Diabetycy znajdą tutaj wiele produktów bezcukrowych. Jest tu duży wybór produktów bezglutenowych, a także specjalnie przygotowywanych dla osób chorych na fenyloketonurię.
Sklep zaopatruje się także w naturalne soki z warzyw i owoców, domowe przetwory, naturalne produkty pszczele, oleje i oliwy ekologiczne (tłoczone na zimno), makarony z różnego rodzaju mąk, przyprawy i słodycze.

- Na razie produkty możemy kupić tylko w sklepie, ale planujemy uruchomienie sprzedaży internetowej z dowozem do domu - dodaje Lidia Stypułkowska.