Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwóch górników zginęło w kopalni Rudna Zachodnia w Polkowicach

red
Piotr Krzyżanowski
Dziś przed godziną 15:30 doszło do silnego wstrząsu w kopalni Rudna Zachodnia.

Dwóch operatorów maszyn zginęło wczoraj pod skałami w kopalni Rudna Zachodnia w Polkowicach. To 27-letni mieszkaniec Głogowa i 43-letni mieszkaniec Polkowic. Ten drugi był żonaty, osierocił dziecko.
Dwóch innych górników zostało odwiezionych do Szpitala im. Jana Jonstona w Lubinie. - Jeden z poszkodowanych trafił na ortopedię, drugi jest na chirurgii. Ich stan jest stabilny, nie zagraża życiu - mówi Jarosław Sieracki, dyrektor szpitala.

- Jednemu górnikowi pomocy udzielił już psycholog - dodaje Anna Osadczuk, rzeczniczka KGHM.
Tragedia wydarzyła się przed godz. 15.30, po silnym wstrząsie (tzw. siódemka), który nastąpił tysiąc metrów pod ziemią na oddziale G-5. Na pracujących tam górników zaczęły spadać skały. W rejonie zagrożenia znalazło się piętnastu pracowników. Kilku z nich, głównie z otarciami ciała, zostało opatrzonych jeszcze na dole. Później czekali na ewakuację. Wyjeżdżali na powierzchnię o własnych siłach.

Ratownicy zlokalizowali maszyny, w których skały uwięziły operatorów, ale przez dłuższy czas nie mieli z nimi kontaktu. Gdy udało im się do nich dotrzeć, niestety, ludzie już nie żyli.

- Przez cały czas mieliśmy nadzieję, że uda się ich uratować - dodaje Anna Osadczuk.
W akcji ratowniczej, która zakończyła się przed godz. 18, uczestniczyło sześć zastępów z kopalni Rudna i Pogotowia Górniczego w Sobinie.

Wczorajszy wstrząs mocno odczuli mieszkańcy Polkowic. - Siedziałem na kanapie, kiedy budynek zaczął się huśtać - opowiada mieszkaniec wieżowca przy ul. Hubala. - Podtrzymałem meble, bo myślałem, że się przewrócą. Potem usłyszałem sygnał. To był autobus z ratownikami...

Trzęsie KGHM

W ostatnich pięciu latach wstrząsy zabiły w kopalniach KGHM 9 osób. Najczęściej dochodziło do nich w Zakładach Górniczych Rudna. Rok temu podczas tąpnięcia zginął tu operator kotwiarki. W kwietniu 2008 roku skały zasypały 9 górników (jeden zginął, 6 zostało rannych). 13 grudnia 2007 r. seria silnych wstrząsów zabiła sztygara zmianowego i pomocnika operatora.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto