Jego silna woń była wyczuwalna na dużą odległość. Na miejsce przyjechały straż pożarna, policja i pogotowie gazowe. Teren został zabezpieczony, ale tramwaje kursowały bez zakłóceń, ponieważ nie było ryzyka wybuchu gazu. W momencie rozpoczęcia prac naprawczych stężenie metadonu w powietrzu było zerowe.
Naprawa awarii trwała prawie 6 godzin. - Rozszczelnił się rurociąg średniego ciśnienia, dlatego dostawy gazu do mieszkań komunalnych nie są zagrożone. Tam doprowadzany jest gaz niskiego ciśnienia - wyjaśnia asp. Jędrzej Banasik z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 9 we Wrocławiu. Przyczyną zamieszania okazała się korozja, która zrobiła w rurze dziurę wielkości pięciozłotówki. Naprawa uszkodzenia polegała na załataniu ubytku kawałkiem blachy.
Piotr Wojtasik z Dolnośląskiej Spółki Gazownictwa przyznaje, że takie sytuacje zdarzają się kilka razy w roku. To sygnał, że rury w danym miejscu uległy zużyciu.
Wskutek awarii nastąpiła przerwa w dostawach gazu do aquaparku. Mimo to był czynny: - Nie jesteśmy całkowicie zależni od zewnętrznych dostaw gazu. Mamy urządzenie, które przetwarza gaz na prąd, ale w razie awarii korzystamy z prądu z sieci miejskiej. W kuchni mamy natomiast gaz z butli - tłumaczy Mariusz Prasał, rzecznik prasowy aquaparku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?