Nie jest trudno się tam dostać, gdyż w środkowej części przeprawy, stalowe, łukowe cięgna przebiegają stosunkowo nisko i nie są zabezpieczone przed dostępem osób postronnych. Na miejsce wysłano 4 zastępy straży pożarnej (w tym wóz z drabiną oraz wóz z pontonem), pogotowie ratunkowe oraz policję. Rozłożono drabinę, z której strażacy dokładnie sprawdzili, czy w zakamarku pylonu, w okolicach łożysk cięgien nikogo nie ma. Śmiałka już nie było.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?