Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wołów: Rozbój, którego nie było

Martyna Jurkiewicz
PR
Zgłosił, że został napadnięty i pobity przez trzech napastników. Sprawcy następnie mieli zabrać mężczyźnie portfel z dokumentami i pieniędzmi. Policjanci z Wołowa szybko ustalili, że zgłoszony przez 28-letniego mężczyznę rozbój został wymyślony. Za swój czyn odpowie przed sadem.

26 kwietnia 2011r. w godzinach porannych do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Wołowie zgłosił się 28-letni mieszkaniec miasta, który poinformował, że został pobity i napadnięty. Do zdarzenia miało dojść w pobliży miejskiego targowiska, gdzie zgłaszający przechodził udając się do miejsca zamieszkania. Według jego zgłoszenia został napadnięty i pobity przez trzech sprawców, którzy zadając mu ciosy obezwładnili go, a następnie zabrali portfel z dokumentami oraz pieniędzmi.

Historia 28-latka była jednak dość niespójna i w trakcie prowadzonych przez policjantów czynności szybko okazało się, że mężczyzna ją zmyślił. Wołowscy funkcjonariusze szybko rozwikłali sprawę rzekomego rozboju.

Policjanci przypominają, że kto zawiadamia o przestępstwie organ powołany do ścigania wiedząc, że przestępstwa nie popełniono, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, w przypadku zeznania nieprawdy grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Wołów

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto