– Docierają do nas informacje, że mogło dojść do celowego unieważnienia części kart do głosowania, np. poprzez dopisywania do nich dodatkowego skreślenia – mówi Mirosław Lubiński. – Nieoficjalnie mówi się o unieważnieniu w ten sposób około 600 kart do głosowania. Dlatego chcemy to wyjaśnić, bo może mieć to istotny wpływ na wynik wyborów.
Alicja Rosiak, szefowa sztabu wyborczego nie wyklucza również zgłoszenia sprawy do prokuratury.
– Jeśli rzeczywiście doszło do sfałszowania wyniku wyborów, konieczna będzie ekspertyza grafologa – wyjaśnia Alicja Rosiak. – Trzeba będzie stwierdzić, czy osoby podpisane na listach w obwodach wyborczych się pod nimi podpisywały.
Sztab Mirosława Lubińskiego złoży również protest wyborczy w sądzie w Świdnicy, w związku z posiadanymi informacjami o tym, że w trakcie pierwszej tury wyborów dochodziło w Wałbrzychu do kupowania głosów. Wcześniej takie protesty złożył już komitet Patryka Wilda. Planuje również złożyć komitet Piotra Sosińskiego, byłych kandydatów na prezydenta Wałbrzycha.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?