Kolejarze ze stacji PKP w Lubaniu znaleźli w poniedziałek porzuconego psa. Trafniej byłoby jednak napisać – psa skazanego na głodówkę, zimno i wielki strach! Zwierzak był bowiem zamknięty w pustej węglarce, która przyjechała na stację w Lubaniu z Węglińca. Nie wiadomo jak dostał się do wagonu, można się jedynie domyślić, że wrzucił go do niego… właściciel. Piesek wyglądał na zadbanego, miał też na szyi obrożę. Ktoś kto próbował się go pozbyć w taki sposób wykazał się kompletnym brakiem uczuć… Psa uratowali pracownicy PKP i lubańska straż miejska. Zwierzę dostało pić, a kolejarze podzielili się z nim własnymi kanapkami.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?