Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulubieniec buddyjskich mnichów zamieszkał we Wrocławiu

Radosław Ratajszczak
W Azji żółw świątynny jest przysmakiem
W Azji żółw świątynny jest przysmakiem fot. paweł relikowski
Choć żółwie pojawiły się na świecie miliardy lat temu (są starsze od dinozaurów!), nasz bohater do Europy został sprowadzony niedawno - jedyny osobnik mieszkał w zoo w Nowosybirsku w Rosji.

Obecnie w ogrodach znajduje się około 30 sztuk żółwi świątynnych, o których dziś Państwo przeczytacie. Cztery z nich (prawdopodobnie są to dwie pary) mieszkają we Wrocławiu. Przyjechały kilka tygodni temu. Zapraszamy, można je już oglądać w pawilonie terrarium.

Żółw świątynny występuje w Azji - głównie w Tajlandii i Kambodży. Tamtejsza ludność wierzy niestety, że spożywanie mięsa tych zwierząt zapewnia długowieczność, a dosypywanie sproszkowanej skorupy, np. do napojów, dodaje sił witalnych. Wszystko to mity, ale sprawiły, że żółwie te są cennym towarem na czarnym rynku i masowo padają łupem kłusowników. Zwłaszcza że należą do sporych gatunków. Ich długość dochodzi do 40 cm, a waga wynosi 8-10 kg.

Swoją nazwę zawdzięczają buddyjskim mnichom, którzy hodują je przy swoich klasztorach. Najczęściej trzymają je w specjalnych basenach, ponieważ gatunek ten - w naturalnym środowisku - najlepiej czuje się w wolno płynących rzekach, na podmokłych polach czy bagnach. Chronią ten gatunek, ponieważ wierzą, że jest święty. Podobnie traktowane są też niektóre gatunki nietoperzy czy węży. Jak żółwie świątynne trafiły do Europy? Mniej więcej rok temu w Hongkongu przechwycono transport tych zwierząt skradzionych z jednej z buddyjskich świątyń. Trafiły do specjalnej stacji dla zwierząt, gdzie przez wiele tygodni ratowano im życie, a potem leczono. Gdy doszły do siebie, zostały przekazane do ogrodów zoologicznych. Naszym zadaniem jest realizacja programu hodowlanego, który utrzyma populację tego gatunku. Na razie mało o nich wiemy. Na pewno są mało wymagające, jeśli chodzi o jedzenie, zapewne dlatego właśnie mnisi nie mieli problemów z ich hodowlą. Nie gardzą roślinami - zarówno wodnymi, jak i lądowymi czy spadającymi do wody owocami z drzew. Chętnie uzupełniają swoją dietę rybami. Są koloru szaro-brunatnego, a głowę i kończyny mają jasne. W czasie godów u samców głowa przybiera żółtą barwę. Cel takiej zmiany? Przypodobać się potencjalnym partnerkom. Samica składa zwykle cztery jaja, z których wykluwa się potomstwo długości około 6 cm.

Żółwie należą do zwierząt, które są pozbawione zębów. U męskich osobników z gatunku świątynnych występuje natomiast coś na kształt ni to zęba, ni to kła, który wyrasta w górnej części szczęki. Nie wiemy, do czego służy. Zresztą jeszcze wielu rzeczy o tych nowych mieszkańcach naszego kontynentu musimy się dowiedzieć i nauczyć. SZEJ

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto