Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Waryńskiego w Bogatyni ma szansę na remont

Katarzyna Wilk
Ulica Waryńskiego wymaga rewitalizacji i szybkich napraw, m.in. drogi i chodników
Ulica Waryńskiego wymaga rewitalizacji i szybkich napraw, m.in. drogi i chodników Katarzyna Wilk
Bogatynia niecierpliwie czeka na decyzję o przyznaniu dodatkowych 300 tys. euro na odbudowę ulicy Waryńskiego. To trakt najdotkliwiej spustoszony przez powódź 7 sierpnia 2010 roku.

Pieniądze będą pochodzić z Krajowej Rezerwy Wykonania. Zarząd województwa dolnośląskiego podzielił środki i ten spory kąsek może pomóc w usuwaniu szkód popowodziowych. Komisja Europejska jeszcze w tym roku ma podjąć ostateczną decyzję.

Dla Bogatyni im szybciej, tym lepiej. W tej chwili na sporej części ulicy nie ma asfaltu, a gdy popada deszcz, robi się straszne błoto.
- Na ulicy, która biegnie równolegle wzdłuż rzeki Miedzianki, w pierwszej kolejności trzeba odbudować drogę, chodniki, podziemne sieci oraz oświetlenie. Dodatkowo, przy remontach dróg niezbędna jest odbudowa murów oporowych w korycie rzeki - wylicza Marcin Kiersnowski z Urzędu Miasta i Gminy w Bogatyni.

Pieniędzy na wszystko nie wystarczy. Ale urzędnicy już wcześniej planowali rewitalizację tej ulicy. Na początku 2010 roku była już nawet gotowa koncepcja przywrócenia historycznej wartości traktowi. Kosztowała 120 tys. zł. Zakładała położenie kostki brukowej z granitu zamiast asfaltu, a latarnie miały być wzorowane na dawnych.

Rewitalizacja ul. Waryńskiego, która szumnie nazywana jest też Bulwarem Łużyckim, mogła-by przynieść dobre efekty ze względów turystycznych. Właśnie przy tej ulicy stoi sporo domów przysłupowych. Po odrestaurowaniu mogłyby one służyć, co wielokrotnie powtarzali miłośnicy łużyckiej zabudowy, jako sklepiki z pamiątkami czy inne punkty usługowe.

Mimo powodzi, władze miasta nie wycofują się z planów. - Projekt został zaktualizowany i dostosowany do zniszczeń, jakie wyrządziła powódź. Chcemy zrealizować tę inwestycję - zapewnia Kiersnowski. By tak się stało, trzeba by było m.in. odbudować mury oporowe na rzece.

W przyszłorocznym budżecie Bogatyni zaplanowano około 2 mln zł na wkład własny. O resztę, czyli około 5,3 mln zł, gmina będzie się starać z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach "Odnowa zdegradowanych obszarów miejskich w miastach powyżej 10 tysięcy mieszkańców".
Stosowny wniosek zostanie złożony na początku przyszłego roku.

Czy Bogatynia dobrze wykorzystuje możliwości, jakie stwarza Unia Europejska? Podyskutuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto