Szkoła się tłumaczy, studenci chcą zgłosić sprawę ministerstwu

70 studentów Dolnośląskiej Szkoły Wyższej odwołało się od decyzji szkoły o obniżeniu stypendiów o 40 proc. W środę szkoła odpowiedziała na ich pisma.
Młodzi ludzie są rozczarowani i planują zgłosić sprawę do ministerstwa nauki.

Dwa tygodnie temu napisaliśmy o zamieszaniu ze stypendiami w DSW, największej niepublicznej szkole w mieście. Studenci byli rozczarowani decyzją uczelni, która poinformowała, że tysiąc osób będzie pobierać w tym semestrze obniżone stypendia. Zamiast 400 złotych studenci zobaczyli na koncie 280 zł. Odwołali się od decyzji, bo twierdzili, że szkoła przekroczyła czas przeznaczony na poinformowanie ich o tym fakcie. Termin ten jest sprecyzowany w regulaminie uczelni.

Władze DSW argumentowały, że rzeczywiście zmianę ogłoszono późno, ale dlatego, że bardzo długo czekano na decyzję ministerstwa. W środę władze uczelni zorganizowały spotkanie ze studentami i jeszcze raz wyjaśniały sytuację. Część z 40 osób, które się tam pojawiły, twierdzi, że nie odpuści i zainteresuje sprawą ministerstwo nauki.