Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ratowali lisa koło Dworzyska w Szczawnie - Zdroju. Pomogła Straż Miejska, która zaopiekowała się rudzielcem ZDJĘCIA

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Mieszkańcy Szczawna - Zdroju pomogli uratować lisa
Mieszkańcy Szczawna - Zdroju pomogli uratować lisa Michał Jabłoński
Osłabiony lis błąkał się dzisiaj, 9 stycznia koło Dworzyska w Szczawnie - Zdroju. Dzikie zwierzę zachowywało się nienaturalnie, w ogóle nie bało się ludzi i nie uciekało. Losem liska przejął się nasz współpracownik Michał Jabłoński i dwie mieszkanki Szczawna - Zdroju. Razem interweniowali w Straży Miejskiej w Szczawnie - Zdroju.

- Ten lisek wyglądał na chorego. Coś mu ewidentnie dolegało, a ponieważ jest duży mróz, trzeba było coś zrobić, żeby mu pomóc - mówi nam Michał Jabłoński, który akurat robił zdjęcia w Szczawnie - Zdroju, kiedy natknął się na ślicznego czworonoga w kłopotach.

Rudzielec był osłabiony. Być może chory albo potrącony wcześniej przez samochód. - Trudno zgadywać, co mu się stało, ale zachowywał się dziwnie i nienaturalnie - mówi Pan Michał.

Postanowił poszukać pomocy dla czworonoga. Skontaktował się ze schroniskiem dla zwierząt w Wałbrzychu i Strażą Miejską w Szczawnie - Zdroju. Interweniowały też dwie mieszkające w okolicy panie. Razem przykryli lisa kocem i czekali na funkcjonariuszy.

- Zabraliśmy lisa do nas i w siedzibie Straży Miejskiej w Szczawnie - Zdroju spędzi dzisiejszą noc w oddzielnym pomieszczeniu - mówi nam oficer dyżurny.

Jak dodaje, strażnicy wezwali lekarza weterynarii, który zbadał dzikuska. - Ale nie potrafi stwierdzić, co mu dolega i dlaczego jest osłabiony. Być może do jutra nabierze sił, zostanie też ponownie zbadany. Dzisiaj nocuje u nas - zaznacza dyżurny SM.

Cieszy postawa mieszkańców, którzy nie przeszli obojętnie obok zwierzęcia w potrzebie. Jest mróz i lisek mógłby nie doczekać do rana. Przy okazji apelujemy do Państwa o uchylenie choć jednego okna w piwnicy dla kotów wolno żyjących, a jeśli widzicie psy zostawione na dworze, interweniujcie.

Dzwońcie:

  • na policję 997
  • do straży miejskiej 986
  • możecie też zaalarmować DIOZ pod nr tel. +48 573 098 550 albo mailem [email protected] z podaniem adresu miejsca interwencji.

Zobacz też

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto