Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnicki czołg zabierze muzeum z Poznania

Piotr Kanikowski
Teren legnickich koszar jest porządkowany i przygotowywany do wystawienia na przetarg
Teren legnickich koszar jest porządkowany i przygotowywany do wystawienia na przetarg Piotr Krzyżanowski
Przeprowadzone w grudniu wstępne badania terenu opuszczonych legnickich koszar przy al. Rzeczypospolitej potwierdziły nasze informacje, że pod ziemią może się znajdować niemiecki czołg. Wojsko chce go samo zlokalizować i wyciągnąć na powierzchnię.

- Nawiązaliśmy kontakt z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych i funkcjonującym pod jego patronatem Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu - opowiada Małgorzata Golińska, rzeczniczka prasowa Agencji Mienia Wojskowego.

- Zwróciliśmy się do muzeum z prośbą o pomoc w zweryfikowaniu informacji o czołgu i ewentualnie w jego wydobyciu. Wstępne rozpoznanie potwierdziło, że warto przeprowadzić bardziej szczegółowe badania. Będziemy więc kontynuować współpracę z wojskiem, aż do - mam nadzieję - szczęśliwego finału.

Poszukiwany czołg służył Niemcom do celów szkoleniowych. Według relacji zebranych przez Grupę Poszukiwawczo-Badawczą z Legnicy, pod koniec wojny stoczył się do leja po bombie lotniczej. Po zdobyciu miasta nikt nie zaprzątał sobie głowy wyciąganiem maszyny. Najprościej było ją zakopać i tak też zrobiono.
Natrafiliśmy na świadka, który pamięta, że na terenie koszar jest zagrzebany nie jeden, ale dwa niemieckie wozy pancerne.

Miłośnicy historii z Legnicy zwrócili się do Agencji Mienia Wojskowego z prośbą o zezwolenie na potwierdzenie tych relacji i przebadanie terenu koszar georadarem. AMW zdecydowało się jednak na innego partnera. Małgorzata Golińska argumentuje, że poznańskie muzeum współpracuje z agencją od lat i ma doświadczenie w podobnych operacjach. Jest ono gwarancją, że podczas wyciągania na powierzchnię zabytek nie zostanie uszkodzony.

Od kilku miesięcy koszary przy al. Rzeczypospolitej w Legnicy są przygotowywane do rozparcelowania i wystawienia na przetarg. Na zlecenie AMW trwa tam porządkowanie terenu. Główne prace zostały już ukończone. - Zostało jeszcze wyburzenie wiaty i rekultywacja terenu po stacji paliw - informuje Małgorzata Golińska.

Legniczanie mieli nadzieję, że czołg stanie się atrakcją ich miasta. Niestety, aby go obejrzeć będą musieli chyba wyprawić się do Poznania.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto