Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotoryja: Wkrótce staną pierwsze wiatraki

Piotr Kanikowski
infografika Maciej Dudzik
Firma Vestas Polska zwozi turbiny do pierwszej farmy wiatrowej na Dolnym Śląsku. Wkrótce popłynie stamtąd prąd.

Wśród kwitnącego między Złotoryją a Zagrodnem rzepaku leżą już gondole, wirniki i łopaty trzech turbin dla pierwszych na Dolnym Śląsku farm wiatrowych Modlikowice i Łukaszów. Producent, duńska firma Vestas Polska, niemal co noc dowozi kolejne.

Trzeba było specjalnie poszerzyć skrzyżowania, żeby ciężarówki z gigantycznym transportem nie ugrzęzły gdzieś w trasie.

- Montaż rozpocznie się w najbliższych tygodniach i zostanie zakończony do końca sierpnia. Natomiast rozruchy są przewidziane na czwarty kwartał bieżącego roku - informuje Michał Kozłowski, wiceprezes giełdowej spółki Polish Energy Partners, która jest inwestorem. - Prace postępują zgodnie z harmonogramem.
Dopiero patrząc na złożone w rzepaku kolosy, można w pełni docenić rozmach przedsięwzięcia. Każda z trzech łopat ma 45 metrów długości. Wraz z wirnikiem ważą 88 ton. Wirnik zostanie przymocowany do ruchomej gondoli wielkości sporego czołgu (kolejne 68 ton), dźwignięty i osadzony na stalowej wieży 105 metrów nad ziemią. W polu czeka już potężny dźwig, gotów do tej operacji. Według nieoficjalnych informacji, pierwszy wiatrak będzie składany po 22 maja.

Ale na polach między Złotoryją a Zagrodnem prace przy budowie farm trwały już od ubiegłego roku. Poprowadzono kilka kilometrów dróg dojazdowych, pociągnięto kable, wylano fundamenty o średnicy 25 metrów. Na każdy poszło ponad pół tysiąca metrów sześciennych cementu i 50 ton stali zbrojeniowej.

Wiatrak to finezyjne urządzenie, którego sercem jest gondola, z przekładniami, hamulcem i przede wszystkim generatorem, odpowiedzialnym za wytwarzanie energii. Wieża składa się ze zwężających się ku górze stalowych kręgów, pustych w środku. U podstawy mają średnicę 3 metrów. Wewnątrz biegnie instalacja elektryczna, odprowadzająca wyprodukowaną energię oraz sieć teletechniczna umożliwiająca np. bieżące monitorowanie pracy turbiny i zdalne sterowanie nią za pomocą mejla lub esemesa. Cała konstrukcja waży 381 ton. Mniej więcej tyle, co jumbo jet albo trzy lokomotywy spalinowe ET22.

Pod Złotoryją trzeba ustawić 29 takich jumbo jetów. Ponieważ wiatraki składa się z gotowych segmentów, sprawna ekipa potrafi w jeden dzień postawić jedno urządzenie.
Po uruchomieniu trzypłatowy wirnik będzie omiatał powierzchnię 6362 mkw., czyli niewiele mniejszą, niż standardowe boisko do piłki nożnej. Choć waży tony, wystarczy wiatr o prędkości 3,5 metra na sekundę, by skrzydła zaczęły się kręcić.

Optymalne parametry siłownia osiągnie jednak przy prędkości wiatru 13 m/s. Jeśli prędkość wiatru będzie się wzmagać, to ze względów bezpieczeństwa, po przekroczeniu 25 m/s (czyli 90 km/h) turbina wstrzyma pracę.

PPE buduje w Łukaszowie i Brochocimie 29 siłowni wiatrowych o łącznej mocy 58 MW. Ich turbiny mogą wytworzyć 165 GWh energii rocznie - to wystarczyłoby do zaopatrzenia w prąd wszystkie gospodarstwa domowe w Legnicy, Wałbrzychu i Jeleniej Górze razem wzięte. Tylko dzięki tym dwóm farmom Polska może, bez ograniczenia produkcji energii, w ciągu roku wyemitować do atmosfery 110 tysięcy ton dwutlenku węgla mniej.

Obracając się, skrzydła wirnika hałasują, ale dźwięk nie jest tak dokuczliwy, jak się powszechnie sądzi. Jeśli staniemy pod wieżą z czujnikiem, urządzenie pokaże ok. 101-106 decybeli. 300-450 metrów od turbiny natężenie hałasu spada jednak do poziomu 40 db. To mniej więcej tyle, ile wytwarza zwykła, domowa lodówka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto