We wtorek po godzinie 17-tej doszło do wypadku, który na kilkanaście minut zakorkował ulicę Armii Krajowej na wysokości wiaduktu kolejowego przy salonie samochodowym Fiata. W dość nieszczęśliwych okolicznościach młody mężczyzna, mieszkaniec gminy Pieńsk, zsunął się ze stromego, kilkumetrowego nasypu kolejowego wprost na torowisko. Miał sporo szczęścia - złamał jedynie nogę, a pomoc przyszła na tyle szybko, że ratownicy zdążyli usunąć nieboraka z torowiska przed nadjeżdżającym pociągiem.
W akcję zaangażowana została straż pożarna, bo ratownicy pogotowia sami nie byli w stanie przetransportować rannego na teren stacji Zgorzelec Miasto, a dopiero tam można było bezpiecznie wydostać się z wąwozu, którym poprowadzone są tory kolejowe.
W akcji brały udział dwa samochody strażaków, karetka pogotowia i w zabezpieczeniu wóz policji. To właśnie samochody wszystkich tych służb zakorkowały na kilkanaście minut przejazd ul. Armii Krajowej.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?